Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój chlopak ubiera sie jak wieśniak

Polecane posty

Gość gość

Ubiera sie tragicznie, zero gustu. Jakieś stare jeansy tak bardzo szerokie u dolu i na tylku lekko obcisle do tego wiesniacka koszulka z kolnierzykiem (na niej jakieś napisy) i do tego bluzę polarowa z napisami MERCEDES BENZ. Gdy ja zakłada od razu mi niedobrze. Kiedyś byliśmy wieczorem na mieście i faceci wołali za nim 'ej mercedes co ta bluza reprezentujesz' , tak bardzo mi wstyd za niego i on dobrze wie że wstydzę sie go. Ale nie wie że jego ubrań glownie... Wstyd mi z nim sie pokazać, bo ja zawsze jestem modnie, elegancko ubrana Co mam zrobic? Jak mu to powiedzieć żeby zmienił styl ubioru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu mu powiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak? nie chce mu robić przykrości i nie chce żeby pomyślał że ubrania są dla mnie ważniejsze a nie on... Przecież nie szata zdobi człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce go rzucać. Myślę że gdyby fajnie sie ubrał to super by wyglądał. A on wszystkie ubrania jakie ma są stare. Raz byliśmy w galerii poogladac to oglądał takie tragiczne rzeczy że glowa boli, totalne bezguscie. Ostatnio zauważam też że przestał o siebie dbać tzn. Nie goli sie i nie używa perfum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do tego trzeba dorosnąc ja tez kedys ubierałem blusy dresowen nike adidas a teraz koszula i marynarka to umnie obowiązek wprawdzie do dżinsów i butów sportowych ale taki mam styl sportowa elegancja moze i jemu by to spasiło a ha i koszula zawsze gładka i obowiązkowo włożona w spodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie zakłada bokserek tylko majtki. :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
delikatnie, np. "wiesz co, ta bluzka jest strasznie znoszona, wiem, że ją lubisz, ale może kupimy nową, co?" albo "lepiej ci w koszulach bez kołnierzyka, te skracają ci szyję".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym się w życiu tak nie poniżyła i nie wyszła na miasto z facetem, co się ubiera jak bezdomny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" czesc chce kupić sobie bluzkę, pójdziesz ze mna ba zakupy to moze tez kupulbys sobie cos nowego, widzialam supeer bluzę wygladalbys w niej super sexy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówię ci pomysl nad ta sportową elegancją ( bo zeby całkowicie elegancko sie ubierał to go nie na mówisz) dla mnie to był kompromis nie mogłem całkiem zrezygnowac z sportowych firmówek więc zostawiłem sobie buty (nike ,adidas ,puma,reebok) do tego dżinsy americanos ,wrangler, lee a góra w eleganckie koszule i marynarki, jak niechce nosic koszul to niech pod marynarke ubiera tiszert tak też fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślałam żeby wprost napisać np. "Wiesz dlaczego Ciebie sie wstydzę?" On napisze "dlaczego?" A ja " bo nie podoba mi sie twój styl ubierania sie, ta bluza która nosisz..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne jak nie powiesz mu w prost to sam sie nie domysli i zadnych sugesti wal prosto z mostu ,tak bedzie najlepiej wiem bo sam jestem facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ogóle kobiety zawsze i wszystko facetom powinny mówic wprost bo tak nie robą a potem maja pretensje że sie faceci sami nie domyslają ,a niby z kąd mamy wiedziec skoro nam nie mówicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałam " jak myślisz dlaczego ciebie sie wstydzę? " zobaczymy co napisze. I mi nie chodzi tutaj żeby ubierał sie jakoś elegancko marynarka, koszula itp. Tylko żeby sie ubierał troche z gustem i nowsze ubrania miał bo te w których chodzi widać że są stare. A ta bluza polarowa jest tragiczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak go poznawałaś to jak się ubierał ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stać go. Duzo zarabia a w portfelu ma duzo pieniędzy bo nie raz widziałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak go poznawalam to ubieral spodenki które całkiem fajnie na niego leżą i zawsze jakąś koszulkę biała, czarną. To wtedy jak było ciepło na dworze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bierz go na zakupy, kupuj mu ciuchy na prezent. Wprost mu kiedyś powiedz, jak np będziesz siedzieć a on wejdzie do pokoju: wiesz,tak patrzę i stwierdzam, że te spodnie, to się już nie nadają na miasto, musisz kupić jakieś inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisałaś mu tak? żeby zgadł dlaczego się go wstydzisz? ja uważam, że powinnaś mu powiedzieć wprost, że lubisz np. kiedy facet nosi koszulę albo zaprosiła go do sklepu i pokazała co Ci się podoba i może jakiś kompromis znajdziecie, albo kup mu koszulkę/koszulę i powiedz, że w tej wygląda ekstra i bardzo Ci się podoba... zagadki typu "zgadnij..." to dziecinada. Mój mąż też dziwnie się ubierał jak się poznaliśmy, wszystko było stare i bazarowe ;-( wcale nie zwracał uwagi na wygląd, ale po kilku spotkaniach zaprosił mnie na sylwestra, kupił nowy garnitur, piękną koszulę, nowe buty... ja trochę bezmyślnie wypaliłam "wreszcie wyglądasz super" ;-) to mu dało do myślenia. Zaprosił mnie na zakupy, wydaliśmy mnóstwo kasy i zmienił swoją szafę diametralnie. Teraz po latach śmiejemy się z tego, do dziś nie ma gustu i wszelkie zakupy robimy razem albo ja mu kupuję, ale ma już w szafie co trzeba. Przywiązuje się do rzeczy, więc co jakiś czas odrzucam starocie, bo założyłby na pewno. I właśnie ubrania ma w stylu sportowej elegancji - koszula, jeansy /przeważnie ciemne wranglery itp./, jakiś sweterek/marynarka i sportowe buty. Wygląda dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ej, napisałaś mu, że się go wstydzisz? To przykre. Trzeba było podczas spotkania z nim powiedzieć coś w stylu: wiesz, bardzo mi na tobie zależy, lubię cię, ale nie lubię twojego stylu ubierania się. Czy dałoby się coś zmienić? itd. A nie napisać (jeszcze na odległość -.- ), że się go wstydzisz. :( Reju, ja zawsze uważałam, że "męskie" swetry odbierają facetom męskości. To tak jak obcisłe koszulki z dekoltem w V. W marynarce facet wygląda genialnie, ale jak nie chce być elegancki, to mi osobiście, jako młodej kobiecie, bardziej podobają się mężczyźni w bluzach. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzisz, a ja chyba już jestem nie ten rocznik ;-) ja mojego męża w bluzie lubię tylko w wakacje albo na rowerze a na co dzień do pracy często zakłada sweterek. Kupiłam mu sporo, niektóre w lekki serek, niektóre półokrągło pod szyją, cienkie sweterki na koszule, czasami jeszcze na wierzch idzie marynarka zamszowa albo kurtka/płaszcz...mi się podoba i można fajnie z kolorami kombinować. Oczywiście zależy w jakim wieku facet i na jakim stanowisku/jaka praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kwestia gustu. Musi coś w tym być, skoro pełno jest tak ubranych mężczyzn. Ja na to nie mogę patrzeć (muszę sobie znaleźć prostego robola, co będzie się ubierał zwyczajnie w proste - broń Boże nie zwężane jak tzw. rurki spodnie, luźne t-shirty i bluzy :D Ewentualnie czarny prosty sweter z okrągłym brakiem dekoltu). Jestem młoda, ale bardzo nie lubię tego co teraz jest modne jeśli chodzi o mężczyzn (jeśli chodzi o kobiety, to nawet za tym nie nadążam, bo zbyt szybko się zmienia, więc olewam). A różowe t-shirty u mężczyzn, to już w ogóle porażka. Zresztą koszul różowych też nie lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wie że się go wstydzisz ale nie wie ze wstydzisz sie jego ubran? wtf. rozumiem ze mozesz czuc sie niefajnie kiedy chlopak ubiera sie troche po 'wiesniacku' ale obrazasz go. nie lepiej powiedziec wprost ze powinien cos zmienic w swoim ubiorze? po co tak opisujesz jego stroj i robisz z niego wiesniaka :( widac ze to prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanasmdasm
Nie trzeba od razu zmieniac chlopaka, no bez przesady! Polec mu jakies sklepy, pokaz ciuchy, chlopak sie nauczy, a nie odrzucisz go, a on dalej nie wyciagnie z tego zadnych wnioskow, Popatrz tutaj np www.senseishop.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeta 2
Z moim mam podobne problemy. Na dodatek odkad sie zapisal do osp, zaczal pic. Denerwuje mnie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×