Dlaczego ona TAK mnie potraktowała?

Dwa lata temu robiłem zakupy w pewnym sklepie. Zauważyłem, że chyba kasjerka się do mnie zaleca. Uśmiechała się, kiedy mnie obsługiwała. Kiedy stałem do innej kasy, bacznie się mi przyglądała... Kiedy wydawała mi resztę, zmysłowo muskała moją dłoń i kładła swoją dłoń na mojej, jakby chciała ją przytrzymać... No więc ja, zachęcony sytuacją, coraz częściej robiłem tam zakupy i na nią trafiałem. Aż pewnego dnia, jej odwaliło o 180 stopni. Kiedy ustawiłem się w kolejce, przesiadła się do innej kasy.:( Potem zauważyłem, że ochrona się na mnie dziwnie patrzy w tym sklepie, a jeszcze potem, jak robiłem zakupy, stałem przy kasie za nią, a ona centralnie odwróciła głowę, i się na mnie patrzyła, jakbym jej kogoś zabił. Co mogło się stać? Dodam, że wtedy pisałem tutaj o niej, nawet zdarzyło mi się podać jej rysopis . . .

no tak jestes prawiczkiem najwidoczniej ja uraziles :) z tego wynika ze spodobales sie jej i czekala na twoj ruch :) ale z twojej strony zero ruchu wiec sie w****ila :) uznala cie za dupka

to byłby bardzo złośliwy zbieg okoliczności gdyby to tutaj przeczytała. Może po prostu Tobie się wydawało, że się jej podobasz, a ona poczuła się niezręcznie?

Wątpię, żeby mi się tylko wydawało. Na początku nie zwracałem na nią uwagi. Stałem, dwie kasy dalej i zauważyłem, że wbija we mnie wzrok. Jeden raz, drugi, trzeci . . . Potem sytuacja z tą resztą. Kiedy mi ją wydawała, robiła to tak, jakby chciała mnie przytrzymać. Potem jej odjebało o 180 stopni. Wydaje mi się, że ktoś mi zrobił "reklamę", bo potem ktoś mnie przedrzeźniał, zakładając tematy o kasjerce . . .

a gdzie ona pracuje mozesz mi powiedziec :) ja sie nia zajme bo widac ze jestes gejem nie kumasz o co chodzi