Mój mąż codziennie prosi o seks !

Jesteśmy piętnaście lat po ślubie na poczatku seks 2/3 razy na tydzień , a teraz chciałby codziennie . Ja jestem żoną , matką , kucharką i nie raz nie mam siły i ochoty , a on wtedy mi wyjeżdża z fochem jakimś i wielce obrażony . Mnie wystarczy dobry seks raz na tydzień i nie wiem co robić nie raz mowie jak te nie dobre żony , że ,nie głowa boli no , ale cóż , jak to jest u Was ? :)

tak serio to ci współczuję bo ja po 2 latach mieszkia razem nie mam ochoty na mojego faceta a co tu dopiero po 15 latach?? Czsami zastanawiam się ska w facetach jest ta ciągła ochota na kobiete z którą jest x lat:-)

nie ważne, że potwór, ważne, że ma otwór :P

już mu taryfikator zrobiłam, bezpłatnie tylko raz w tygodniu , a każdy następny płatny , to wziął nadgodziny

Hmm po dwóch latach to krucho ...ja mam mocno po 30-stce , mąż mnie pociąga fizycznie itd ale nie codziennie na tras z nie mnie to męczy , dobrze jest mi z nim w łóżku po seksie zawsze jest czuły , ale kiedyś nie potrzebował aż tyle razy na tydzień ! :/

Mmmmhm raz na tydzień ? Chciałbym mieć taką żonke jak Ty :D

Cudo zonka z ciebie moja nawet raz na miesiąc nie chce

a wiecie panowie czemu wasza żonka was nie chce??? Odpowiem wam bo sama z super gorącej laski po latach związku nie mam ochoty na seks. Powody: -krytykujecie nas -nie doceniacie -zero czułości w ciągu dnia, ja mogłam zapoamniec nawet o całusie gdy on wrócił z pracy ale w nocy nigdy o mnie nie zapomniał -pierdzicie non stop bez ogródek i z premedytacją pod naszym nosem co z czasem coraz bardziej nas obrzydza Zmiencie to, zachowujcie się jak w pierwszym roku znajmomości a wasza żonka będzie gotowa 2 razy dziennie. Ale wiem wiem, dla was to nie wyknonalne:-D

Zgadzam z się z Panią powyżej ! :)

Oj tam nie narzekają autorko ! Jak ty mu nie dasz da mu inna panienka wiec bądź posłuszna mezusiowi :D