Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pepsi 1968

możemy sobie nawzajem pomóc. pilne!!!

Polecane posty

Gość Pepsi 1968

Cześć. Żeby nie przedłużać przechodzę do sedna-tak mi się w życiu poukładało, że zostalam sama.Jestem wdową, mam 3jke dzieci i mieszkam z nimi i swoim 82 letnim ojcem w domu na wsi.przeprowadzilam się tutaj niespelna 4 lata temu ze względu na ojca , ,ktory co oprawda jest samodzielny w codziennych czynnościach, ale potrzebuje obecności innej osoby.W międzyczasie pogorszyla się moja sytuacja finansowa i straciłam pracę. Utrzymanie domu i dzieci przeroslo mnie do tego stopnia, ze wpadlam w panikę co dalej?...którejś kolejnej bezsennej nocy przyszedł mi do głowy pomysł, żeby znaleźć kogoś, komu też nie jest lekko , kto być może jest bez dachu nad głową, jest sam, albo samotnie boryka się z macierzynstwem.Moze znajdę tu jakąś kobietę na zakręcie, która zgodzilaby się podczas mojej nieobecności przejąć obowiazki pani domu-w zamian oferuję mieszkanie i pomoc w innych formach.Planuje wyjazd na 2msc.za granicę do pracy-ale muszę zapewnić opiekę dorosłej osoby swoim dzieciom (cala trójka w wieku gimnazjalnym) nie mam nikogo komu moglabym złożyć podobną propozycję. Szukałam wśród znajomych i znajomych znajomych..bezskutecznie.Moze tą drogą uda mi się poznać jakąś panią-moze jakąś samotną mamę. ? Moze forumowiczki znają kogoś kto byłby zainteresowany? Dodam, ze chciałabym żeby ta ewentualna pani zgodziła się zostać na dłużej. Resztę informacji udzielę na email.frania1935@wp.pl.pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dajcie się forowiczki nabierać. Handel żywym towarem w Polsce zatacza swe kręgi. Poważnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj, marne szanse nikt nie lubi gimg****a a do tego dziadek a jak umrze albo małolaty zajdą w ciążę? to co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efemeryczny nick
Nie boisz się zostawić dzieci pod opieką obcej osoby?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość z 21:37 dobrze prawi. Handel żywym towarem ma różne twarze i często posługuje się przekonującą retoryką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie powariowaliscie? Jaki handel zywym towarem? Widocznie jestem z innej rzeczywistości. Boję się zostawić dzieci pod opieką innej osoby.ale nie widzę innej możliwości jak wyjechac za granicę. Oszczędności się skończyły. Pracy nie mam.z chwilą smierci ojca dzieci-odebrano im alimenty bo był dluznikiem funduszu alimentacyjnego.dluznik nie żyje-państwo nie ma z kogo ściągać. Nikogo nie obchodzi los dzieci. ZUS odmówił przyznania dzieciom renty rodzinnej bo zmarły nie miał ciągłości w latach pracy.Nie mam mamy, babci, cioci, etc.kogokolwiek komu mogłabym powierzyć opiekę nad moimi bliskimi.dlatego z tej desperacji napisalam tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie rozumiem że tyle zła się dzieje dookoła, że każdy ma prawo się bać, być nieufnym, podejrzliwym i ostrożnym. Myślałam o poznaniu jakieś skrzywdzonej przez los kobiety, moze jakaś samotna mama albo starsza, samotna pani...Bóg mi świadkiem, że nie pomyślałam, że zupelnie inaczej to może zostać odebrane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolitka09
taka oferta to nie masz co się dziwić ze ludzie tak to odbierają ale szczerze nie sadze żebyś tu na forum kogoś znalazła, kto ci pomoże bo ludzie są nie ufni sama bym nie poszła na coś takiego, masz wielki problem ale zostawienie dzieci pod opieką obcej osoby to nie jest za bardzo dobre rozwiązanie czy naprawdę nie masz takiej osoby wśród sąsiadów choćby. nie wiem co ci doradzić ale to na pewno nie jest najlepsze miejsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie masz alimentów po zmarłym mężu to jest coś takiego jak państwowy fundusz rodzinny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha uwazaj z takimi propozycjami bo jak mi bys ich zostawila to by wiele nie zostalo i z dziadka i z domu a dzieci szukalabys po kraju:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja propozycja to pierwszy krok do odebrania Ci praw do opieki nad dziećmi, zdajesz sobie s tego sprawę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi . może rzeczywiście to głupi pomysł z szukaniem kogoś obcego. ..ale w desperacji różne myśli przychodzą do łba:) tonący brzytwy się chwyta...cóż. ..zawsze dobrze posłuchać obiektywnych opinii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przyjmie jakąs babkę samotną , a może ona będzie narkomanką, dziadka zabije , zabierze forse, ukradnie z domu i jeszcze dzieciaki sprzeda do burdelu, dziwaczna propozycja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość z 22.23-"pierwszy krok do odebrania prawa do opieki nad dziećmi"??? To może mi podpowiesz co ma zrobić samotna matka, ktora mieszka w takim regionie że praca to marzenie, a żadna instytucja nie chce pomóc? To chory kraj.CHORY!!!! Nie jesteśmy patologia, dzieci są dobrze wychowane, dobrze się uczą, mają prawo żyć godnie.niestety nasze państwo niczego nie oferuje ludziom w takich sytuacjach.pewnie-najprościej matce odebrać dzieci.:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierze, bys nie miała zadnej rodziny, do ktorej moglabys się zwrocic z propozycja, ktora tu oferujesz obcym. A klopoty z taka mlodzieza moga sie zaczac nieoczekiwanie. I wtedy faktycznie odbiora prawa do opieki, albo kuratora przysla i bedziesz musiala wracac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówisz, że kończą Ci się środki. A z czego będziesz opłacała to wszystko, czy od razu masz pracę za tą granicą? Przecież tam też się musisz z czegoś utrzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I już na koniec-czysto teoretyzujac-gdybym rzeczywiście już kogoś takiego poznała i miała zostawi dzieci pod opieką, to napewno sprawdzilabym tą osobę w kazdy mozliwy sposób. Nie jestem aż taka latwowierna.ale pisząc to i czytając wasze posty-zrozumiałam że to najglupszy pomysł na jaki mogłam wpaść. Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie prócz tego, ze spanikowalam analizując swoją sytuację finansową i dobila mnie kolejna porażka w zdobyciu pracy.wytrzymam jakoś aż dzieci będą pelnoletnie-albo zdarzy się cud i będę mogła razem z nimi wyjechać z Pl.bo nie chcę żyć w takim kraju gdzie samotna matka musi się bać, że sytuacja losowa, w niczym przez nią nie zawiniona-doprowadza do tego, ze instytucje odbierają matkom dzieci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze raz dziękuję za wszystkie wypowiedzi.zamykam temat Dobrej nocy wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź do opieki po zapomogę, wystąp do gminy o alimenty od państwa, o dotacje do mieszkania, idź do Caritas po odzież i żywność, w końcu możesz zaproblemić też księdza z Twojej parafii. Dasz radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×