Czuć już jesień w powietrzu

ŻabaRopucha, wiem ;) Ale trochę drażni mnie ta cipa

Efemeryczny - Jest przygłupia, to fakt. W najprostszym wpisie narobi mnóstwo błędów i literówek. Wchodzi na temat tylko po to by potrollować. Nie, że ją teraz bronię - ale mi osobiście szkoda czasu na coś takiego :)

Tematy o niemowlakach to na 100% jej robota. :D

dlaczego fajne upały sobie poszły:( co ja teraz ze sobą zrobię:(NIENAWIDZĘ JEBANEJ JESIENI I PIERDOLONEJ ZIMY:(:(:(

Nie wiem dlaczego Żabo, ale czytając Cię odnoszę wrażenie, że znamy się od dziecka. :O Musimy się znać.

Wątpię. Może kiedyś razem pisaliśmy na jakimś topie - tasiemcu. Jestem tu od 2009r. Miałam 2 lata przerwy, no i znów mnie nałóg wciąga ;) Chyba idę spać, bo cała kafeteria zasrana topikami o niemowlakach. Nie ma na czym na dłużej się zahaczyć.

Nie, to nie kafe... Jestem tu od roku może. Każdy twój post jest tak dziwnie charakterystyczny :D i kogoś mi przypomina, kogoś o kim musiałem zapomnieć. :O Mogłabyś pisać spod pomarańczy, a i tak bym Cię rozpoznał. Nie potrafię tego wytłumaczyć, ale tak jest.

Yyyy no co Ty :D Dziwna sprawa, ale serio, nie sądzę byśmy znali się z reala. Skądkolwiek

Może jesteś moją bratnią duszą. ;)

Uczęszczałaś do przedszkola we Wrocławiu?:D

Niestety, ale uczęszczałam do przedszkola oddalonego jakieś 80 km od Wrocka ;) I we Wrocławiu byłam tylko raz, z tatą, w zoo. Gdy miałam chyba 6-7 lat.

a ja że jesienna deprecha i zimne stópki już blisko...

Więc to nie przedszkole, a Jelenia Góra albo Leszno. Nieważne, powinniśmy się kiedyś spotkać. ;)

małarudamaruda nie dzisiaj koślawa stopo :D ps. jesteś piękna, nie tnij się :D

ŻabaRopucha, napisz jeśli będziesz się nudzić w piątek. ;) Wracam z Hamburga do Wrocławia i chciałbym z tobą pogadać.;)

No niestety trochę czuć choć jeszcze jest lato... Ale wrzesień może być jeszcze bardzo ciepły, w tamtym roku nawet w październiku były temp jak latem.... Ja kocham wiosnę i lato, jesien ta cieplejsza też może być za to nie znoszę zimna, przymrozków, ciągłych deszczów i śniegu :O No śnieg jeszcze mnie czasem cieszy ,ale głownie w grudniu bo święta i sylwester, potem już nie

Nie przedszkole, nie Jelenia i nie Leszno ;) Mówię Ci, że to tylko takie wrażenie, że mnie skądś znasz. Pogadać na kafe zawsze mogę, ale na spotkanie... raczej nie licz ;)

Rozwydrzone bachory moich sąsiadów nie będą piszczeć, a oni nie będą beblać i charkać przez cały dzień gdy ja muszę się skupić na pracy, inni sąsiedzi nie będą durnej techniawy i discopolo słuchać. Teraz i tak nie da się korzystać z lata bo tak szpetnie i zimno. Kocham zime za ten spokój.

dziś jest typowo jesienny dzień :)

Raczej? :) małarudamaruda sorry, pomyliłem Cię z kimś innym

To "raczej" to było takie zawoalowane "nie", żeby Ci nie było przykro ;) Mam faceta no i nie w głowie mi spotkania z tajemniczymi, nieznanymi kafeterianami ;)

efemeryczny nick no ja myślę, ja nie mam koślawych stóp :P

Twój facet rzeczywiście jest przeszkodą. ;) Jednak jestem pewny (mimo tego co napisałaś wcześniej), że już się kiedyś spotkaliśmy. :) małarudamaruda ;)

Chociaż z drugiej strony... Tylko byśmy pogadali jak koledzy, mogłabyś wziąć ze sobą swojego faceta. :D

Do Wrocka mam teraz daleko ;)

Zawsze pod prąd, zawsze. Trudno. ;)

Nie od dziś wiadomo, że życie to nie jest bajka ;)

Życie to kurwa. Niczego mi nie brakuje mogę w zasadzie wszystko :P a czuje się tak kurewsko zniewolony... :O

Co Ty właściwie porabiasz w tym Hamburgu? Jeśli można wiedzieć

Myślę o tobie Można wiedzieć, ale nie na forum.