co robić ?

Witam wszystkich, chciałabym się poradzić w sprawie teoretycznie mnie nie dotyczącej, ale jednak... Czy powinnam zgłosić gdzieś (i jeśli tak to gdzie?), fakt że matka mająca pod opieką 2 letnie dziecko pali trawę ? Pali codziennie! Wiem, że robi to też przy dziecku np. na spacerze z nim, znam też przypadek kiedy wyszła na balkon zajarać zostawiając wtedy 1,5 roczne dziecko w mieszkaniu, dziecko zamknęło ją na balkonie, a w kuchni na kuchence gotował się gar z zupą, którym mały się zainteresował. Jak dla mnie to jest chore, tylko nie wiem czy zgłoszenie tego coś pomoże tzn czy ktoś takim zgłoszeniem się w ogóle zainteresuje. Czy ktoś jest mi wstanie doradzić. Mi nie chodzi o odebranie praw matce, ale o to by dziecko było bezpieczne !

Zrób mi loda

nie można liczyć na pomoc ?

widac że nie masz bladego pojęcia co to jest trawa i jak działa. nie zawracaj głowy bzdurami sobie , policji i tamtej kobiecie. gdyby chlała alkohol to rozumiem ale trawa....?! nie bądż śmieszna. zajmij sie lepiej swoimi sprawami zamiast podgląda sasiadów. idż do kościoła czy do jakiegoś kółka emerytów jak nie masz co ze soba zrobić ale odczep sie od innych ludzi. pozdrawiam serdecznie!

Problem polega na tym, że nie tylko trawa. po koks u dilera jest do 3 dzień, co weekend impreza na maksa, tylko wtedy dziecko przejmuje zapewne babcia. Ja chciałam się tylko poradzić, bo już nie raz przez jej nie winne palenie dziecko i jego zdrowie i życie było narażone

Warto zaznaczyć, że ta wspaniała mamusia ma już wyrok w zawieszeniu. a pieniądze z alimentów idą z dymem trawki albo są wciągane nosem !