Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

koszty zycia w polsce a w anglii

Polecane posty

Gość gość
Dokładnie ja tez wpadnę na kawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiekszosc polakow jest tak malo ambitna, ze wystarczy im troche wiecej kasy niz w polsce i juz sa szczesliwi. Malo ktory polak ma wieksze ambicje i chce tez cos znaczyc w spoleczenstwie brytyjskim. Wielu emigrantow probuje wynagrodzic sobie ta niska pozycje w spoleczenstwie kupnem najnowszych gadzetow, wtedy jada na wakacje do polski, zabieraja najnowsze telefony, tablety i rodzina mysli, ze maja tam jak w raju. Tylko pytanie jakim plytkim czlowiekiem trzeba byc, aby do szczescia czlowiekowi wystaczylo troche wiecej funtow i najnowszy gadzet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dlaczego uważasz ze kazdy kto mieszka w uk jest taki? :) to smieszne bo ja akurat mieszkam tu od lat , przyjechałam na studia i zostałam. śmieszy mnie takie wyrzucanie wszystkich do jednego wora , zreszta o czym tu dyskutować , widać jakiego pokroju ludzie to piszą . Nikt na poziomie czegoś takiego nie napisze. Patologia jesteście Wy , ci którzy zazdroscicie nam ze możemy normalnie żyć, NORMALNIE , jesli wiecie co to znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
^^^ Co ty mozesz wiedziec dziecko o prawdziwym zyciu. Narazie to masz fikcyjne zycie na tych swoich studiach. Zalozysz rodzine to wtedy zobaczysz co to znaczy real life. Po za tym kolega wyzej napisal, ze wiekszosc a nie wszyscy, wiec czytaj ze zrozumieniem i sie tak nie ekscytuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mieszkam w Angli tylko we Francji wiec sie odniose cytuje tu kolesia ktory napisal Taniej, jak mieszkacie w 1 pokoiku i dzielicie dom z kilkoma osobami plus kupujecie rzeczy jedzeniopodobne Spróbujcie sami wynająć mieszkanie, bądź kupić kiedyś własne ! Popłaćcie rachunki - wodę, prąd, gaz, council tax, internet, tv, telefony Kupujecie normalne jedzenie, nie value i smart price czy puszki Utrzymajcie samochód, zapłaćcie co miesiąc za ubezpieczenie, paliwo doliczcie parkingi, podatek drogowy, przegląd, opony, serwisy, oleje… Pójdźcie do lekarza lub dentysty w razie potrzeby, do fryzjera, na siłownię czy do kosmetyczki Do kina, pubu, restauracji - na miasto choć raz w tygodniu Kupujcie porządne ubrania. buty, kosmetyki, perfumy… Opłaćcie bez problemu nowa pralkę czy telefon jak stare wyzioną ducha… Wyjedzcie ze dwa razy w roku na wakacje I spróbujcie jeszcze coś odłożyć I co ? Jesteście w stanie tak w UK żyć ??? w Polsce z wyzszym wykształceniem zarabialam 2 tysiace zl i powinnam sie cieszyc ze wogole w moim zasranym miasteczku prace mialam. Mieszkanie mam wlasnosciowe, czynsz 650 zl , do tego prad, kablowka, raty i co zostaje? Tylko na jedzenie a gdyby nei to ze dostalapm od rodzicow to mieszkanie to na pewno bym sobie nie kupila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbujcie sami wynająć mieszkanie, bądź kupić kiedyś własne ! Popłaćcie rachunki - wodę, prąd, gaz, council tax, internet, tv, telefony Kupujecie normalne jedzenie, nie value i smart price czy puszki Utrzymajcie samochód, zapłaćcie co miesiąc za ubezpieczenie, paliwo doliczcie parkingi, podatek drogowy, przegląd, opony, serwisy, oleje… Pójdźcie do lekarza lub dentysty w razie potrzeby, do fryzjera, na siłownię czy do kosmetyczki Do kina, pubu, restauracji - na miasto choć raz w tygodniu Kupujcie porządne ubrania. buty, kosmetyki, perfumy… Opłaćcie bez problemu nowa pralkę czy telefon jak stare wyzioną ducha… Wyjedzcie ze dwa razy w roku na wakacje I spróbujcie jeszcze coś odłożyć I co ? Jesteście w stanie tak w UK żyć ??? xxx ja jestem i właśnie tak żyję - po to właśnie przyjechałam do UK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak i jeszcze dopisz, ze z minimalnej !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie z minimalnej - z normalnej! pracujemy i ja i mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli 2 minimalne, Twoja i jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahhahaa uśmiałam sie , nazwałas mnie dzieckiem, dobre. Jestem po 40 mam 3 dorosłych prawie dzieci wiec daj spokój , nie atakuj tu ludzi piszących z UK bo nie masz pojęcia z kim piszesz. Tak cie rodzice wychowali ? wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ^^^ Co ty mozesz wiedziec dziecko o prawdziwym zyciu. Narazie to masz fikcyjne zycie na tych swoich studiach. Zalozysz rodzine to wtedy zobaczysz co to znaczy real life. Po za tym kolega wyzej napisal, ze wiekszosc a nie wszyscy, wiec czytaj ze zrozumieniem i sie tak nie ekscytuj. X A TO TAK ODNIOSNIE TEGO POSTU DO MNIE. to ja teraz pytam co TY MOZESZ WIEDZIEĆ O PRAWDZIWYM ŻYCIU , DZIECKO?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam po 50 tce, przyjechalam przed komuna, pracy bylo w brod, moglas przebierac wybierac, to samo mieszkanie, mialam 5 do wyboru, skonczylo sie jak otwarli granice w 89, zalal wschod, nigdy juz zachod nie bedzie zachod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogusiaz
Ja zauważyłam, że koszty życia czasami za granicą są dużo mniejsze niż w Polsce, a zarabia się tam więcej. Poza tym za granicą już wiele ludzi mówi, że jest duży dostęp zarówno do polskiej prasy jak i książek. Powstają specjalne księgarnie, na przykład ta www.rewolucja.co.uk jest jedną z najszybszych w UK i mają duży wybór polskich książek w atrakcyjnych cenach. Generalnie życie poza Polską wcale nie musi być straszne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj nie ma czego liczyć, wystarczy spojrzeć na posty. Największy rynsztok, chamstwo i jad oraz frustracje widać w postach tych z pl :-) to chyba najlepszy dowód gdzie ludzie bardziej dostają po d***e finansowo... Tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestancie pisac takie dyrdymaly, ze jak ktos z gowna pochodzi to u sraczka starczy. Zycie na emigracji nie jest zle. Ja w UK nie mieszkam, ale mysle ze tam jest jedzenie tansze , sa wieksze zasilki niz w innych krajach. Jednak prawda jest ze z jednej pensji czlowiek nie wyzyje w Polsce. W Polsce najnoizsza pensja nawet na wegetacje nie wystaczy , no chyba ze sie z mamusia mieszka. W innych krajach za najnizsza jestes w stanie wynajac mieszkanie i zyc jak czlowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dokladnie. Widze ze tu jakiesteorie powstaly, ze na emigracji sa osoby neizaradne, bo przeciez w Polsce mozna super zyc! Kto jest zadowolony z zycia w POlsce? Ludzie ktorzy maja bogatych rodzicow. Dla przykladu moj znajomy ma rodzicow ktorzy pracuja w Niemczech, no to sie nei dziwie ze mu sie dobrze zyje w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Emigracja juz sie skonczyla. Muslimowo roolez, to was czeka emigranciki w najblizszym czasie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla matołów nieznających języka i wykonujących najgorzej opłacane prace rzeczywiście się skończyła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie skonczyla sie , ja rok temu nie do UK wyjechalam i zadowolona jestem. Poza tym w Polsce sa n zanizane statystyki, bo jesli np oboje malzonkow sie sztucznie w urzedach pracy rejestruje to statystyka przeciez zla, albo sa zameldowani a nie pracuja w Polsce .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1500 zł w Polsce to praca minimalna a w UK 1500 funtów to praca o prawie 90% wyższa od minimalnej. Jeśli chcesz porównywać koszty życia to musisz wziąć 1500 zł do 800 funtów, bądź 1500 funtów do co najmniej 2700 zl w PL. Dla mnie życie w UK i w PL jest podobne. Kupowanie gadżetów w UK owszem jest łatwiejsze, ale to się szybko nudzi. Jest dobre dla gimbusow i pustych, płytkich ludzi. Reszta rzeczy, typu kupno domu, czesne za porzadne wykształcenie, rachunki, opieka medyczna (np uslugi dentystyczne) są tak samo ciężkie do osiągnięcia. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiktoria741
Moim zdaniem życie w UK jest tańsze ale mimo tp brakuje mi polski, książek itd. Ostatnio trafiłam na http://www.rewolucja.co.uk/ - o tyle dobrze. Można zamówić sobie polskie książki z dostawą do domu. Wybór mają ogromny więc każdy znajdzie coś dla siebie. To taka namiastka Polski w UK:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzka9991
Na pewno są różnice w kosztach. Chociażby jedzenie jest droższe w UK... Podobnie jak usługi kosmetyczne. Ja chciałam zacząć chodzić do spa i w angli mi się to nie opłaca. Myślę o tym by jeździć do http://masaz-spa-warszawa.pl/ w Warszawie. Bitet lotnioczy plus pobyt w spa wyjdą taniej niż gdybym poszła w Londynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A słyszeliście o stronie clubcard.com.pl? Dla mnie to najlepszy producent dowodów i praw jazdy kolekcjonerskich, ich jakość jest praktycznie tak dobra, że nie da się odróżnić od zwyczajnych dokumentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak wspomniano, dokumenty kolekcjonerskie potrafią bardzo pomóc na emigracji. Znam to z autopsji i osobiście polecam stron fastidcard.com m dobre dokumenty i zdaje się najtańsze na rynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinga

Bilet na autobus w PL 2.50 (nawet jeden przystanek). W Londynie 12 zł. W PL wszystko jest za bezdurno. To samo z nieruchomościami, ubezpieczeniami, opłatą u dentysty itd.itd. PL to taniutki kraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolaaaaaaaa
2 godziny temu, Gość Kinga napisał:

Bilet na autobus w PL 2.50 (nawet jeden przystanek). W Londynie 12 zł. W PL wszystko jest za bezdurno. To samo z nieruchomościami, ubezpieczeniami, opłatą u dentysty itd.itd. PL to taniutki kraj.

A od kiedy w UK  walutą są złotówki???

Może nie przeliczaj walut wg kursu, ale spójrz na to, ile co kosztuje i w JAKIM CZASIE na to zarobisz, zarabiając np średnią krajową??

Nie wiem dokladnie, ile wynosi śrendia krajowa w Polsce netto obecnie - jakoś 3,000 zł? no, serio nie wiem. google mówi, że  jakoś 3,500-3,600 zł (wedlug danych GUS za marzec).  a minimalna krajowa to 1,700 zlotych netto.

w UK średnia krajowa  wynosi ok. 1800 GBP netto.  minimalna to ok 1150 GBP netto.

rachunek za telefon komórkowy średnio 25 funtow na miesiąc

prąd + gaz ok 90 funtow  na miesiąc

 litr paliwa kosztuje ok 1,20-1.50 funta

500g wołowiny kosztuje 4-5 funtów

dobrej jakości chleb ok 3 funty za bochenek (tostowy chleb z marketu polowę tego)

bilet do kina 7-12 funtow

piwo w pubie ok 5 funtow

jakies fajne perfumy 50ml - od 25 do 60  funtow, zalezy

i już widać, gdzie sie zyje taniej...

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izolda777
37 minut temu, Gość karolaaaaaaaa napisał:

A od kiedy w UK  walutą są złotówki???

Może nie przeliczaj walut wg kursu, ale spójrz na to, ile co kosztuje i w JAKIM CZASIE na to zarobisz, zarabiając np średnią krajową??

Nie wiem dokladnie, ile wynosi śrendia krajowa w Polsce netto obecnie - jakoś 3,000 zł? no, serio nie wiem. google mówi, że  jakoś 3,500-3,600 zł (wedlug danych GUS za marzec).  a minimalna krajowa to 1,700 zlotych netto.

w UK średnia krajowa  wynosi ok. 1800 GBP netto.  minimalna to ok 1150 GBP netto.

rachunek za telefon komórkowy średnio 25 funtow na miesiąc

prąd + gaz ok 90 funtow  na miesiąc

 litr paliwa kosztuje ok 1,20-1.50 funta

500g wołowiny kosztuje 4-5 funtów

dobrej jakości chleb ok 3 funty za bochenek (tostowy chleb z marketu polowę tego)

bilet do kina 7-12 funtow

piwo w pubie ok 5 funtow

jakies fajne perfumy 50ml - od 25 do 60  funtow, zalezy

i już widać, gdzie sie zyje taniej...

 

 

dobr ten chleb za 3 funty? w jakim mieście? ja kupuje w Bristolu taki niby spoko chleb a 2- 2,50 ale malutki bochenek. ale lepsze to, niz waciak z tesco, ble. i te 'polskie chleby' w polksich skelapch, paskudne są. w sumie i tak jem mało pieczywa, jak juz to najchętniej te crhupkie ryvita, z sesamem , na to ser lub dżem i juz. A i tak jem głównie owsianki na śniadania, z cynamonem suszonymi śliwkami i kawałkiem gorzkeij czekolady, cudowne to jest. na mleku lub na wodzie. albo platki ryżowe i też z śliwką lub z bananem... A  na obiad często wszelkie makarony  gryczane lub ryżowe. no i czasem mięso, jajka, ryba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

No tak. W UK trochę łatwiej. Kosztów jest mniej.

Dnia 22.08.2014 o 19:52, Gość gość napisał:

Taniej, jak mieszkacie w 1 pokoiku i dzielicie dom z kilkoma osobami plus kupujecie rzeczy jedzeniopodobne Spróbujcie sami wynająć mieszkanie, bądź kupić kiedyś własne ! Popłaćcie rachunki - wodę, prąd, gaz, council tax, internet, tv, telefony Kupujecie normalne jedzenie, nie value i smart price czy puszki Utrzymajcie samochód, zapłaćcie co miesiąc za ubezpieczenie, paliwo doliczcie parkingi, podatek drogowy, przegląd, opony, serwisy, oleje… Pójdźcie do lekarza lub dentysty w razie potrzeby, do fryzjera, na siłownię czy do kosmetyczki Do kina, pubu, restauracji - na miasto choć raz w tygodniu Kupujcie porządne ubrania. buty, kosmetyki, perfumy… Opłaćcie bez problemu nowa pralkę czy telefon jak stare wyzioną ducha… Wyjedzcie ze dwa razy w roku na wakacje I spróbujcie jeszcze coś odłożyć I co ? Jesteście w stanie tak w UK żyć ???

Zależy czy masz pracę w której dostajesz £800-£1500-£2000

Za £2000 miesięcznie spokojnie cię stać jeśli umiesz obchodzić się z pieniędzmi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwintu

Problem to proporcja cen do dochodu zwykłego szaraka, w PL jest absurdalna proporcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rum
Dnia 4.05.2019 o 21:01, Gość Kinga napisał:

Bilet na autobus w PL 2.50 (nawet jeden przystanek). W Londynie 12 zł. W PL wszystko jest za bezdurno. To samo z nieruchomościami, ubezpieczeniami, opłatą u dentysty itd.itd. PL to taniutki kraj.

Takiego taniego kraju jak PL nie ma w całej UE - a przecież polskie pensje idą bezustannie w górę. Teraz średnia jest już ponad 5.000 zł. Przy naszych niskich cenach tyle to wystarczy żeby żyć godnie. No i nie zapominaj, że dużo ludzi zarabia po 10.000 zł/mc a nawet więcej. PL to eldorado!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×