Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość małpa2

Podstawowe pytanie: Karmisz piersią?

Polecane posty

Gość gość
skonczylam anglistyke na UW, robie teraz uprawnienia do nauki informatyki, ucze sie hiszpanskiego, karmilam dwoje dzieci mieszanka ty wyzej- nie osmieszaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i dlaczego wciskacie nam mamy karmiące sztucznym mlekiem że to nie jest dla was problem, ze nie czujecie się gorsze itp skoro byle pytanie wyprowadza was z równowagi? jak widać macie z tym problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skonczylam anglistyke na UW, robie teraz uprawnienia do nauki informatyki, ucze sie hiszpanskiego, karmilam dwoje dzieci mieszanka ty wyzej- nie osmieszaj sie x taak na kafe wszystkie są mądre, piękne i bogate :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale takie sa fakty, nie ma sie co oburzać. kobiety inteligentne częściej karmią piersią. oczywiście że pani magister inżynier moze karmic mieszanką a pani sklepowa piersią ale to sa wyjątki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi nie przeszkadzają takie
piersią,a piersią nie karmiłam dłużej jak 2 tygodnie. Także to bzdura, że tym co karmiły tylko mm takie pytania przeszkadzają:O Ja mówie normalnie, że dziecko jest na butli i tyle, nie obracam się we wścibskim społeczeństwie, którego życiowym celem jest posiadanie informacji o każdym więc nikt mnie nie pyta dlaczego nie karmię piersią, wystarczy odpowiedź, że po prostu w ten sposób dziecko nie karmię i już. Co do porodu to miałam cc i z zadowoleniem o tym mówię:) Bo się cieszę, że nie msiałam rodzić naturalnie. Ale też nikt wypytuje dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skąd pytania? Bo sposób karmienia świadczy o inteligencji matki a także o jej charakterze. Jak mówi, że jej zabrakło pokarmu albo miała mało wartościowy, to już wiem żeby więcej nie pytać, bo delikatnie mówiąc jest niedouczona albo ćwierćinteligentna. x dosadnie napisane ale taka jest prawda. jak obserwuję świat które mnie otacza to kobiety inteligentne, po studiach, o dobrej sytuacji finansowej karmia piersią. te po ledwie maturze, panie sklepowe itp, konkubiny czy samotne matki karmią mieszanką. xxxx Jak żyję, przysięgam, że większych bzdur nie słyszałam :D :D :D A może jeszcze wyróżnij po których studiach karmią piersią a po których nie? :D W takim razie, ja pierwsze dziecko karmiłam mlekiem modyfikowanym i dlatego, że nie miałam pokarmu poprzez leczenie hormonalne przed ciążą i na jej początku ( ocena endokrynologa, ginekologa i poradni laktacyjnej) więc można nie mieć pokarmu!!! a drugie dziecko karmię wyłącznie piersią już 5 miesięcy. Zgadnij więc jakie mam wykształcenie :D :D :D Albo załóż nowy top na kafe: powiedz mi jak karmisz a powiem Ci kim jesteś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest straszna nagonka wręcz nacisk żeby karmić piersią i jak ktoś karmi mm to jest szykanowany taka jest prawda , a przecież nie każdy może karmić piersią albo ma za mało pokarmu albo dziecko nie chce ssać , to co na siłe ma karmić ? KP jest bardzo ciężkie wiem to z własnego doświadczenia 24 godz wisiało na cycu a jeszcze i tak musiałam dokarmiać mm i jeszcze sciągać pokarm bo robiły mi się zastoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi nie przeszkadzają takie
ale czy wy wypytujecie dlaczego ktoś nie karmi piersią? Wybaczcie, ale to dopiero świadczy o małomiasteczkowej mentalności i braku wykształcenia:P Wykształceni, kulturalni ludzie nie dopytują się dlaczego ktoś nie karmi piersią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie też ciągle pytali i to nawet osoby z którymi jestem związana tylko zawodowo. mimo że karmię było to dla mnie dziwne i czułam się nieswojo. ale i tak najgorsze pytania to takie: "zesrałaś się przy porodzie?" "nacieli cię czy pękłaś?" :o :o :o także pytanie o karmienie to pikus przy tym. ogólnie uważam że ciąża, poród i połóg poniża kobietę, obiera ją z poczucia godności. nie chce nawet wracać do tego myślami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak matka mówi, że zabrakło jej pokarmu lub miała mało wartościowy to jest mądra? Samo to świadczy o niskiej inteligencji, bo do karmienia piersią też wypadałoby się przygotować a nie tylko godzinami wybierać słitaśne d**erele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm dla mnie to jest NORMALNE pytanie . Odpowiadam ze karmie piersią i tyle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
karmie piersią już drugi miesiąc i powiem szczerze, że meczy mnie to coraz bardziej. Przede wszystkim nigdy nie wiem czy karmienie bedzie trwalo 10 min czy 40 min. Wyjście gdziekolwiek bez dziecka np do dentysty czy lekarza to cała logistyka: trzeba to zaplanowac tak zeby wyrobić sie w ok 2h. Karmienie piersia to uzależnienie dziecka od siebie. Nie mówiac o diecie, bo przecież byle czego nie moge zjeść. A karmienie w miejscach publicznych czy u kogoś w gosciach jest dla mnie mega krępujące: wyciaganie cyca i karmienie na szybko gdzies pokątnie... codziennie sobie mówię: jeszcze tylko kilka m-cy, to dla dziecka itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety, które nie karmią piersią (w tym ja) dostają mdłości, gdy słyszą pytanie odnośnie karmienia piersią, gdyż z reguły krótka, spartańska odpowiedź w stylu "nie, nie karmię" zwykle ciekawskiemu delikwentowi nie wystarcza. Najgorsze jest dopytywanie w stylu: o jej tak mi przykro ale jak do tego doszło? pękające brodawki? mały nie chciał ssać? wisiał na piersi 24h na dobę? Byłaś chora? oj ale chyba wiesz, że pokarm mamy jest najlepszy na świecie i że kp jest najlepszą rzeczą jaką możesz zrobić dla swojego dziecka? Toż włos się jeży na głowie ... Z drugiej strony niemal każda matka gdzieś w głębi duszy żałuje, że nie karmi swojego dziecka piersią. Ale bez przesady dziecko nie ma wcale gorszego startu.. Ot czasami nawet mi się wydaje, ze cała społeczna nagonka na naturalne karmienie jest spowodowana złą kondycją finansową polskich gospodarstw domowych.. i aby jedna z drugą nie pobankrutowały to lansuje się kp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×