Co robić ze swoim życiem

Mam dylemat i nie umiem go sama rozwiązać. Mam 53 lata i oczywiście brak perspektyw na pracę w naszym kraju. Praca jest dla mnie być lub nie, bo jestem po rozwodzie od 20 lat. Pracowałam i wychowywałam sama córkę- juz męzatka. Ostatni rok oczywiście z przerwami, pracowałam jako opiekunka w Niemczech ale chyba nie czuję sie juz na siłach do pracy 24 godz na dobę, zwłaszcza po ostatniej podopiecznej. Mój problem polega jednak na tym, ze nie wiem co robić- tu pracy nie ma dla takich starych kobiet, jak ja !!!a nie wiem czy zdecydowac sie na wyjazd do Niemiec, bo co mam robić. Nie mam tam nikogo, boję się zaczynać od nowa, boje się ze mało znam język, boję się samotności - tu mam kota, i co z nim? Ale tu nie mam za co żyć i nie mam nawet z kim szczerze pogadac o swoim problemie. ( Znajomi patrza na mnie przez pryzmat twardej kobiety, co sobie zawsze radzi a pozostali mają swoje problemy)

Jeżeli nie masz kłopotów ze zdrowiem, to wcale nie jesteś taka stara. Język możesz podszkolić, a kota wziąć ze sobą w specjalnym transporterze dla kotów ;)

dlaczego akurat do DE ? nie ma innych krajów ? a w ogóle ...może poznaj kogoś ? córkę już wychowałaś ,masz teraz czas dla siebie znajomości czasami same rozwiązują takie sytuacje jak Twoja :D