Czemu leki przepisane przez GINEKOLOGA są tak drogie??

No jaja normlanie!! wizyta 100 cytologia 40 a potem recepty: Dostałam 3 leki na grzybicę za które zapłaciłam każdy ok 30-40 zł więc kolejne 100 zł, dziś odebrałam wynik cytologii i wyszło że mam ziarniaki wiec poszłam do ginekolog wiec przepisała mi receptę na GINALGIN. Mysle sobie spoko, stary sprawdzony i tani lek...poszłam do apteki a tam pani mi mówi 28 zł!!!! GYNALGIN??????? pamiętam ze pare lat temu płaciłam za te globulki grosze! Co to się dzieje z tymi cenami??

to ty nie wiesz że ceny idą w górę ceny podskoczyły o 500% w przeciągu 10 lat

no ja rozumiem ze ceny idą w górę ale GYNALGIN to stary lek i zawsze był tani jak barszcz, jak zobaczyłam ze mi go przepisała to odetchnęłam z ulgą, ale mocno się zdiwiłam w aptece...:-( 500 procent???tak podrożały leki??

a ja w ogole nie chodze po ginekologach i żyję. Nic mi nie dolega. Zaraz ktos napisze, że moge miec raka, ale co z tego na cos trzeba umrzec. Zreszta mam stalego partnera wiec zadne choroby mi nie grożą

Odszukałam w necie cenę gynalginu z 2007 roku i kosztował 6 złotych!!! No jaja!

21.01- jak widać głupota ludzka nie zna granic

"500 procent???tak podrożały leki?? " tak podrożały wszystkie produkty

Szczerze mówiąc byłam pewna ze babka w aptece się pomyliła z ceną i dla pewności poszłam do innej apteki zapytać o cenę i faktycznie GINALGIN kosztuje 28 zł!!!

a ty nie jestes glupia? 1/4 pensji wydalas w aptece i u ginekologa, a te leki i tak ci gowno dadzą, aha poczytaj ich skutki uboczne. A moze niehc twoj fagas zaplaci za te leki, w koncu on cie zarazil ziarniakami

a co to są ziarniaki??

to ty nie wiesz ze sie chodzi tam gdzie najtaniej np jeden lek na rozrzedzenie krwi niemieckiej firmy kosztuje u nas w aptece 230zł ale mozna go znalesc i po 130zł

ja kupuje zawsze lekarstwa w www.aptekacodzienna.pl/ tam sa zawsze tansze niz w innych aptekach.