Świetna dieta na przemęczenie, zgagę, żołądek

Od jakiegoś czasu byłam tak nieprzytomna, że nie wiedziałam, o co chodzi... Jesień wprawdzie idzie szybkimi krokami, ale jednak zdawało mi się to podejrzane. Poza tym dokuczał mi żołądek - od byle czego mnie bolał, miałam zgagę, wzdęcia itp. I jeszcze do tego pogorszyła mi się cera - pierwszy raz od liceum! Po badaniach pH wyszło mi za kwaśne, więc poczytałam o dietach odkwaszających - nie lubię się przesadnie faszerować tabletkami... I powiem wam, że bardzo mi pomogło - mam więcej energii, żołądek przestał dokuczać, z cerą też już lepiej. Mam też nadzieję, że w tym roku na jesieni będę sie mniej przeziębiać, bo moja odpornośc zawsze leżała... ;p jadłospisy są różne, tutaj macie taki, który mi się spodobał, bo jest smaczny i nietrudny do zdobycia: http://terapiasokami.pl/dieta-odkwaszajaca Czy ktoś próbował już takiej diety? Dzielmy się wrażeniami ;)

ja na odkwaszenie (profilaktyka) organizmu od 3 lat stosuje mala wycisnieta cytryna na pol szklanki przegotowanej wody. Tylko. W ciagu dnia zjadam do 3-ch sporych jablek i kilka sztuk (do 10) obranych migdalow. Z sokami nie przesadzam, a jezeli juz to tylko zrobione przez siebie i nie za slodkie. Swietnie odkwaszaja wszelkie kiszeniaki jak kiszona kapusta, ogorki. Nie przejadam sie, ale jem 5 razy dziennie

Ja ostatnio zwracam bardzo uwagę co jem i co piję. I na przykład zauwazyłam ze kombucha od brothers&sisters ma wiele fajnych własciwości. Witaminy, wzmacnia odporność i reguluje układ trawienny. Dla mnie to bomba.