Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy was też wkurza takie wyręczanie się innymi?

Polecane posty

Gość gość

Co zrobilibyście na miejscu osoby, którą wyręcza się starsza osoba, np, ktoś z rodziny? Jak zachowalibyście się w stosunku do tej osoby, która stale się wami wyręcza. Dodam, że ta osoba może cierpieć na pewną chorobę, ale funkcjonuje normalnie jak inni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może trochę zmienię temat, poznaję te litery z akcentem, skąd piszesz? Czy może tak masz Ustawione? Co do tematu, to jest irytujące, przynajmniej dla mnie, nie chcę być nie miła, ale jednak mam wrażenie, że niektórzy ludzie z przyzwyczajenia tak robią. Jestem w stanie uwierzyć, że taką osobę może coś boleć i to bardzo, jednak jest jeszcze w stanie obsłużyć się gdy czuje się lepiej nawet w mojej obecności, więc o co chodzi. Gdyby ta osoba była w gorszym stanie, nie ma mowy o odmowie. Nie odmawiam za każdym razem zrobienia, czy przyniesienia czegokolwiek, tyle że ja też chcę zająć się swoimi sprawami. Czy mam się czuć winna z tego powodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie jest problem z dogadaniem się z nim, bo następnym razem dalej to samo, już wiele razy starałam się postawić w jego sytuacji, wyobrazić siebie chorą tak jak on. Nie wiem jak to będzie ze mną, nie wiem na co zachoruję, ale jedno jest pewna, jeśli będę w stanie zrobić proste codzienne czynności, postaram się być w miarę samodzielna, bo wiem, że na dłuższą metę to jest męczące Wiem, że gdybym ja tak robiła, to też rodzina miałaby tego dość. Czuję się winna, już chyba za każdym razem, kiedy odmawiam, przerabiałam to tyle razy i niczego się nie nauczyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×