smerfetka 1990 0 Napisano Sierpień 22, 2014 Przyszłam, a dziewczyna którą zmieniłam powiedziała mi, że na razie może wypłacić mi 150 złotych a jest dużo więcej. W niedzielę idę tutaj ostatni raz. Pretensje, że zostawiam syf po sobie (co jest nieprawdą bo to ona rzuca pety przed kioskiem itp). Jutro dzwonię do urzędu skarbowego (właściwie w poniedziałek) i biorę się ostro za nich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach