Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam dość patrzenia na moich kłócących się rodziców:(

Polecane posty

Gość gość

Przecież to upadlające. Kłócą się nawet o garnek kupiony pięć lat tem, wyliczają sobie każde wakacje i pieniądze wydane na mnie. Potem albo matka albo ojciec do mnie przychodzą wielce usmiechnieci i pytają się sztucznie co tam u mnie, czy może mam ochotę gdzieś z nim wyjechać i wrzucają na siebie nawzajem:( MAM DOŚĆ. Niby wykształceni ludzi - są wziętymi architektami, mamy ładny duży dom, dwa dobre samochody, chodzę do prywatnej szkoły, dostaję pieniądze na wszystko a wolałabym te wszystkie ipady i iphony oddać komuś w zamian za odrobinę swiętego spokoju:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo poziom wykształcenia i stopa życiowa ma niewiele wspólnego z posiadaniem klasy i kultury. Być może niestety... Współczuję. Mam nadzieję, że nie będziesz powielać tego schematu, ale jak to mówią czym skorupka za młodu... Dlatego musisz się bardzo pilnować kiedyś, żebyś tego samego nie fundowała swojej rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ojciec rozwalił szafkę w poszukiwaniu zegarka, który kupił specjalnie na zamówienie dla mojej matki kiedyś tam na urodziny:( A moja matka nie pozostaje mu dłużna. Słyszę jak się wydzierają na siebie na dole i albo się nie odzywają albo się wyzywają. Trzaskanie drzwiami jest na porzadku dziennym. Jestem nimi rozczarowana:( Gardzę nimi, przed chwilą wszedł mój ojciec do pokoju ze sztucznym uśmiechem i tekstem, że przeprasza, że było głośno ale mama znowu ma humory (!). Nie odzywałam się do niego a on wtedy chcial mnie pocałować i zaczął gadać że mnie kocha. Powiedziałam do niego że ma wypierdalać z pokoju a on teraz wydziera się na matkę, że to jej wina, że mnie doprowadza do takiego stanu:( Czekam tylko jak przyjdzie moja matka do pokoju i zacznie najeżdżać na ojca, chyba myśli, że jak mu tak powiedziałam to trzymam jej stronę.... Mam ochotę się zabic:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Powiedziałam do niego że ma wypie**alać z pokoju" miałem rację :O niedaleko pada jabłko od jabłoni. Narzekasz na nich, a sama jesteś ich kopią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co mu miałam powiedzieć, jest obłudny:( Jest mi przykro, że traktują mnie jak głuchą idiotkę. Drą się na dole na siebie a potem sztucznie do mnie uśmiechają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eeee.... "Proszę Cię wyjdź" na przykład??? Dziewczyno jesteś TAKA SAMA i nawet tego nie widzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie nie przeklinam ale już mi puściły nerwy:( Nie szanuję tego człowieka. To nie Ty jesteś świadkiem jak rozwala szafkę i przeszukuje pokój aby zabrać matce zegarek, któy jej dał na prezent kiedyś tam... Moja matka nie pozostaje dłużna, wypomina mu wszystko. Brakuje tylko żeby się bili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A powiedzcie, czy te kłótnie Waszych rodziców, nie odbijają się na ich lub na Waszym zdrowiu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj , biedna Ty jestes a ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14. Wnerwia mnie to już, ja chcą to niech się rozwodzą ale po co te sceny. Moja matka robi nawet takie akcje że niby mój ojciec ją uderzy co jest nieprawdą. Np. wychodził wkurwiony to moja matka specjalnie stanęła mu na drodze, on ją przesunął zdecydowanie (ale nic jej nie zrobił) a ona się zaczęła wydzierać na cały głos "jeszcze mnie uderz, damski bokserze!" itd. I do mnie z płaczem, córeczko widziałaś co on mi zrobił a ja się popukałam w czoło. Już nie mam do nich siły, zachowują się jak psychole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz im ,ze jak nie przestaną się kłócić to uciekniesz z domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już mam ochotę to zrobić:( Mam kolegę w Wawie, który wielokrotnie obiecał, że mogę u niego przenocować. Nie wie dokładnie co się dzieje, bo nikomu tego nie mówię ale kiedyś przyszedł do mnie do domu i trochę usłyszał. A mi było strasznie wstyd, że mieszkam w takiej patologii aż się popłakałam. On ma własne mieszkanie, pracuje i powiedział, że jakby co to mogę u niego pomieszkać. Tylko, że mam 14 lat więc obawiam się, że moi rodzice nasłaliby na niego policję albo coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O co im poszło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój tata ma za małego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niezłe prowo 4/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to niech mama sobie znajdzie kogoś " na boku" i będzie spokój w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli to aż tak nierealne, że aż prowo... No cóż:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby było aż tak nierealne to by było 1 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×