podgladanie w przymierzalni

Podglądałem Kuzynkę jak przymierzała kostium kąpielowy Fajna pupcia a w odbiciu lustra widziałem jej gładziutkie łono

Żadna kobieta nie przymierza majtek na goły tyłek w przymierzalni marketu

hahha ludzie to mają fantazje ! :)

jakby mnie facet podglądał w przymierzalni to bym dyskretnie wyręciła haczyki, odwróciła się, odsunęła zasłonkę i wpiertoliła mu w gały

A ja lubię być podglądana, lubię jak facet się podnieca na widok mojej dupci.

pozwalam się podglądać w przymierzalni i w innych takich sytuacjach bo w jakimś sensie jestem ukrytą ekshibicjonistką i lubię tak pokazywać obcym. Chodzi o to aby to robić tak, aby oglądający uważał, że zobaczył coś wyjątkowo i przypadkiem a nie aby miał wrażenie, że celowo mu pokazuję. Przymierzalnia, basen, czasami otwarte okno w hotelu, gdzieś w ośrodku wakacyjnym, nad morzem jak nie topless to takie zdjęcie mokrego staniczka na chwilę. Raz na plaży tekstylnej niby podczas przebierania majtek na kostium spadł mi ręcznik, w którym się owinęłam i zanim nałożyłam majteczki faceci widzieli. Aranżuje takie niby przypadkowe sytuacje w sposób otwarty obcym nie pokazuję. Mam z tego wiele przyjemności

A ja chętnie, tak niby przypadkiem pokazuję cipkę, ale najchętniej obcym facetom, podnieca mnie to bardzo.

Pełno jest facetów którzy lubią podglądać w przymierzalni, mnie też kilka razy podglądał jakiś facet, chciałam go opieprzyć, ale pomyślałam sobie, niech popatrzy na moją nie młodą już dupę.

To jeszcze pochwalcie się w jakiś sklepach w przymierzalniach byłyście podglądane? Jak będę następnym razem w galerii handlowej, to zwrócę uwagę na przebieralnie w tych sklepach ;)

Kik

Więc już wiemy, że w Kik. Gdzie jeszcze?

Eee zapomiałem

hmm ja tez lubie pokazac co nieco obcym panom. np. w lato zalozyc sukienke bez majtek i przez przypadek rozchylic nozki, pozwalajac by glodny meski wzrok penetrowal moja rozowa i wydepilowana buleczke. od razu jestem mokra. kiedys spotykalam sie z dominujacym facetem, ktorego podniecalo pokazywanie mnie obcym. czesto kazal mi isc do przymierzalni i przymierzac rozne ciuszki z czesciowo odchylona kotara. wymagal dowodow w postaci zdjec na ktorych widac i mnie i podgladacza :D dawne czasy, ale dzieki niemu polubilam pokazywanie moich skarbow

To poka cycki

Czasem się to zdarza, lubię jak facet się ślini na ten widok, nawet wypinam gołą dupę niech sobie obejrzy wszystko od tyłu.

Witam ja też lubię pokazywać k****a w przymierzalni. Specjalnie nie zasłaniam dokładnie kotary i przymierzam spodnie oczywiście bez bielizny pod spodem.

dzisiaj dałem się przydybać specjalnie w przymierzalni w tesco nie zamknąłem drzwiczek i pani która tam pracuje wparowała do mojej kabiny:)Przymierzałem spodnie a że pod spodem miałem kalesony które trochę opuścilem że miałem goły tyłek a w lustrze odbicie penisa.Babka sie zmieszała ale dziewcze na zewn sobie na bezczela zaczło patrzeć\:) podjarałem sie tym a laska doradziła że spodnie które chciałem kupic są brzydkie

Taka sytuacja. Żona przymierza jeansy, a dwie prxymierzalnie dalej jakaś dziewczyna 18-20 lat w przymierzalnia ściąga spodnie przypadkowo razem z majtkami piękny widok dzięki niedosunietej kotarze. Szybko poprawila majtki. Na szczęście nie kotare.

Ja ostatnio poszedłem z synem do Pepco aby kupić mu zabawkę na urodziny. I gdy w nich przebierałem, młody podbiegł do przebieralni, która była tuż za nami i odsłonił zasłonkę. Ha ha... Ja się odwracam,  a tam stoi  jakaś pani w czerwonym staniku i z bluzką na głowie, którą właśnie próbowała założyć. Kobieta speszona, ja wystraszony, a mój syn uśmiechnięty jakby znalazł zabawkę dla siebie

wychodzę z założenia, że nic mi nie ubędzie jak nie do końca kotara się zasłoni, nie robię tego jakoś celowo, ale jak już wyjdzie, to nie przyjemne nie jest.

Dnia 26.05.2019 o 07:10, Gość khinga napisał:

wychodzę z założenia, że nic mi nie ubędzie jak nie do końca kotara się zasłoni, nie robię tego jakoś celowo, ale jak już wyjdzie, to nie przyjemne nie jest.

A ja czasem celowo do końca nie dosuwam kotary, zależy co przymierzam i kto jest w pobliżu.

A kto musi być w pobliżu?

Ja kiedyś miałem taką scenke do obejrzenia w obuwniczym. Dziewczyna w letniej ...eneczce przymierzała jakies tenisówki i co chwila jej się nóżki tak rozjeżdżały a ja stałem za nią i oglądałem ją w lustrze. Miała takie wąziuteńkie stringi że ledwo zakrywaly wargi. W sumie to ich chyba nie zakrywały nawet bo z tej pozycji jak ja to widziałem to miała je wciągnięte w przedziałek. Wtedy myślałem że to przypadek. Teraz jestem zdania że to było celowe.

Dnia 26.05.2019 o 07:10, Gość khinga napisał:

wychodzę z założenia, że nic mi nie ubędzie jak nie do końca kotara się zasłoni, nie robię tego jakoś celowo, ale jak już wyjdzie, to nie przyjemne nie jest.

No pewnie że tak, lubię jak ktoś tam mnie podejrzy, a nawet jakby tak delikatnie od tyłu...chyba nie miałabym nic przeciwko.

Dnia 6.06.2019 o 09:34, Gość gość napisał:

No pewnie że tak, lubię jak ktoś tam mnie podejrzy, a nawet jakby tak delikatnie od tyłu...chyba nie miałabym nic przeciwko.

Dla mnie facet zrobił kiedyś palcówkę przez niedomkniętą kotarę.

ale pierdoły jak by któraś lubiła być podglądana to by tu wstawiła:)

Różne sytuacje widziałem ale jedna szczególnie zapamiętałem. Otóż nie każda kobieta przymierza w przymierzalni bieliznę na bieliznę. W lustrze dzięki niedosunietej kotarze piękna jędrna pupa i zarosniete łono ukazały się gdy jedna pani około 20;lat mierzyła stringi i halkę w wersji erotycznej;) 

1 minutę temu, Gość Nicku napisał:

Różne sytuacje widziałem ale jedna szczególnie zapamiętałem. Otóż nie każda kobieta przymierza w przymierzalni bieliznę na bieliznę. W lustrze dzięki niedosunietej kotarze piękna jędrna pupa i zarosniete łono ukazały się gdy jedna pani około 20;lat mierzyła stringi i halkę w wersji erotycznej;) 

o ty chamie, podgladałeś moją siostrę !!!!