Mój chłopak to d. wołowa

Wczoraj wracaliśmy późnym wieczorem od znajomych, w zasadzie była to już noc i kilku pijanych gówniarzy zaczęło nas zaczepiać (na szczęście byli po drugiej stronie ulicy), a mój po prostu nic...., nawet jak ktoś tam rzucił w moim kierunku obraźliwe słowo to ten zamiast tam pójść dać w szczękę jednemu i drugiemu udawał że nie słyszy. Dopiero jak się już oddaliliśmy zaczął udawać twardziela i że powinien im przywalić. Po tej całej sytuacji nie czuję się bezpiecznie przy nim.

Za danie im w papę mógł sam oberwać a potem ciebie też by ochlastali, albo co gorsze dostać wyrok za "występek chuligański" co najmniej 3 lata w ZK. Wolisz chłopaka na wolności czy za 3 lata?

Autorka naoglądała się filmów akcji.. Naprawdę chciałabyś żeby ruszył sam jeden na kilku pijanych i agresywnych typów? Pocięliby go

Mój chłopak ma 26 lat a oni wyglądali na 16, 17. Ciekawe czy by mnie obronił gdyby nas zaatakowali:(

Autorka chyba jest p******a albo ma 16 lat. Twój chłopak mógłby miec duże problemy po czymś takim a najmniejszy to jego ewentualne pobicie jak ktoś zauważył.

Takie małolaty po alkoholu bywają bardzo jak bydło. Prasy nie czytasz? Gość zachował się ok. Gdyby oni was zaatakowali dopiero wtedy należy walczyć. Normalnie walki należy unikać. Życie to nie film ze Stallone

No to jeszcze lepiej, miał się bić z dziećmi? Rodzice złożyliby doniesienie po czymś takim i by k***a z pierdla nie wyszedł w tym chorym kraju. Z resztą co on się bedzie z dziećmi kłócił!

Chyba nie pisałam że powinien ich pobić na śmierć. Przynajmniej mógł ich postraszyć lub chociaż odezwać się, zwłaszcza gdy ktoś jego dziewczynę nazywa ku.... !

Na tym forum chyba są sami lalusie, a nie prawdziwi faceci

A ja zgadzam się z autorką po prostu nie do pomyslenia sytuacjia. Też nie rozumiem dlaczego twój facet tak się zachował. Należy podejść i wytłumaczyć a najlepiej zajebać łopatą, najlepsze rozwiązanie, no ja bym jeszcze powiesił za nogi zanim przeszedłbym do sedna. Potem podpalałbym na żywca i gotował w kotle a na końcu wyruchał w dupsko i mocno klepał po tyłku żeby poczuć władzę, na końcu delikatnie oberwałbym pazurki i szminką opierdolił cały ryj a użytą babę oddałbym im, w końcu po co mi tak jak oni powiedzieli "kurwa" która nie umie się bronić.

prowo na 100% bo nie wieże w aż tak puste baby

a ja dwie wieże

Facet ma się awanturować za każde słowo, które tobie się spodoba? Jakby go pozbawili życia to pewnie miałabyś pretensje, ze taki słaby był bo umarł.