zamiast kocham usłyszałam że jestem...

pieprzoną debilką i głupią c*pą. Nie wierzę po prostu nie wierzę! To miał być najpiękniejszy wieczór w moim życiu. Myślałam, że powie "kocham cię". Tak bardzo tego chciałam i chciałam odpowiedzieć mu to samo. Tymczasem zamiast tego usłyszałam takie słowa...

może nazbyt agresywnie? c*otliwi mężczyźni nie rozumieją takich kobiet

mnie to naprawdę nie bawi..

dziękuję że ktoś się zainteresował. To że w domu czuję się obco i nikogo nie interesują moje problemy- już dawno sie przyzwyczaiłam. Myślałam że chociaż wśród obcych znajdę więcej zrozumienia i wsparcia...

ale dlaczego tak się stało? co go tak rozwścieczyło? Skoro myslałaś, że powie kocham, to przygotowałas jakąś miłą niespodziankę? tak? bo niewiele z tego rozumiem...

nie wart uczuć człowiek tak sie zachowa. nie wart uczuć. bo jak zaczekasz z uczuciami na wartościową osobe, taką która widac że okazuje uczucia to dopiero zaznasz szczęścia. piszesz że w domu nie masz zrozumienia, wtedy łatwo o nieszczęsliwą miłość, bo uwierz że wtedy człowiek potrafi wpakowac sie w byle związek ponieważ nie potrafi odróżnić czyichś uczuć, czy ktoś je do ciebie ma, czy nie. lepiej zachowac dystans i spojrzec sie, zaanalizowac człowieka, jego zachowanie. jeśli odnsi sie nie miło do ludzi, do rodziny to Ciebie tez potraktuje grubiańsko

do powyżej - ale bełkot

masz rację, do innych czasem też niezbyt ciekawie się czasem zachowywał. A co do niespodzianki to miała być muzyka, romantyczny spacer.. wszystko poszło na marne. A co go rozwścieczyło- chyba to że zwróciłam mu uwagę. Od tego poszła cała kłótnia. Po prostu nie wytrzymała jego aroganckiego zachowania. Ale czy to naprawdę jest powód żeby tak się zwracać? Z jego zachowania wynika tak jakby gardził kobietami.... Nic już z tego nie rozumiem :(

no to już wiesz co trzeba z nim zrobić nigdy nie daj się pomiatać byle byc w związku, albo bo on się zmieni. twoja rodzina się nie zmieniła wobec Ciebie (tez to skądś znam) więc tym bardziej obcy czlowiek

Ja bym nu nie dala przez miesiac za kare.

no i dobrze, że tak się stało. Dość wcześnie zobaczyłaś, że od tego kolesia trzeba z daleka się trzymać

ja to już doskonale wczoraj wiedziałam. Nigdy by mi nawet przez myśl nie przeszło że mogłabym z nim już normalnie rozmawiać, wrócić. Teraz tylko mam wątpliwości bo czuję jakbym to ja była kozłem ofiarnym. Pewno zaraz sobie kogoś znajdzie i ona już będzie zupełnie inaczej traktowana niż ja...

facet, ktory cie tak potraktowal wszystkie inne bedzie podobnie traktowal. Wiec przestan przezywac i miej nauczke na przyszlosc zeby lepiej wybierac kandydata na faceta

myślisz, że się dowiesz jak będzie NAPRAWDĘ traktowana? kto się afiszuje ze znęcaniem się nad partnerem? oczywiście, że się uwielbia daną osobę i zamieszcza słodkie zdjęcia w necie a prawde znają tylko oni ;) kiedyś trafi na kogoś podobnego to sie doigra

nie zmieni sie na lepsze, w zaawansowanym stadium związku pewnie będzie używał pięści. to niebezpieczny człowiek jest. żaden facet nigdy mi tak nie powiedział. wiesz jak miło jest gdy facet mówi do Ciebie bardzo czule? i to po 10 latach? poczekaj na takiego! pokaż że jestes warta szacynku

dziękuje wszystkim za wsparcie :)

ja bym mu urwała nie powiem co.. jestem dość ekspresyjną kobietą i nigdy, przenigdy nie pozwoliłabym na to aby ktoś bezkarnie mnie tak obrażał,

ale ja tak nie zrobię, bo nie chcę mieć z nim nic wspólnego, nie chcę się poniżać pokazując mu jak bardzo mnie skrzywdził. Nie chce pokazywać swojej złości.. Gość: 2014.08.24 10:14- możesz mieć rację z tym biciem bo kiedyś byłam świadkiem jak usprawiedliwiał faceta, który dość mocno uderzył kobietę (co prawda było to w filmie ale zawsze).