Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Strasznie się boję, chciałabym żeby ktoś mnie przytulił:((((

Polecane posty

Gość gość

Wpadam w straszny lęk ponieważ muszę spać sama w wielkim domu a mieszkamy na obrzeżach! Nigdy wcześniej nie zostawałam sama na noc i się strasznie boję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic się nie stanie. A żeby czuć się lepiej, pozapalaj sobie światła, zamknij sie w pokoju w którym siedzisz, włącza sobie tv albo radio. I dośc szybko idź spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To przytul sie do poduszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu śpisz sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro wiedziałaś, to czemu nie poszłaś spać do koleżanki lub nie zaprosiłaś sobie kogoś na noc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez chcialbym sie poprzytulac,ale mojej bylej tylko jedno bylo w glowie i nie miala czasu na czulosci :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przytulam cie mocniuchno i ci wloski glaszcze xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
vikernes, po co ją straszysz? :O Daje Ci to coś? :O Włącz sobie autorko jakis przyjemny film, komedię czy coś. Albo płącz się na skype z jakąś znajomą czy znajomym, odpalcie kamerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję Wam:( W ostatniej chwili okazało się, że będę nocować sama. Macie rację włączę sobie coś dla relaksu. Kochani jesteście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
vikernes masz więcej takich zdjęć w zanadrzu? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radzę Ci się pospieszyć, albowiem o 3:00 przychodzą gorsze demony. Rzekłabym, że gorsze od tych, które przywłóczyły się o północy i które obecnie siedzą gdzieś w ciemniejszym zakamarku Twojego domu, a może i nawet za Tobą. Nie zamykaj drzwi. I tak przejdą przez ścianę. Zaświeć światło. I pamiętaj - nie odwracaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ZAMKNIJ SIĘ VIKERNES:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leżę od kilku godzin. Jest 5:35 rano i niewiele mogę zrobić. Wiesz, co jest najgorsze w mojej sytuacji? Jestem w tym samym pokoju, co moi rodzice. Wciąż na mnie patrzą, a ja nie mogę im pomóc. Mogę jedynie odwrócić się, starając się nie płakać albo nie krzyczeć. Ich oczy są skierowane na mnie, a ich usta są szeroko otwarte. Czuć od nich ostry zapach krwi. Jestem sparaliżowany ze strachu. To jest tutaj. Leżę i nie daję po sobie poznać, że już nie śpię. Jest bardzo źle. Umrę, a dookoła nie ma nikogo, kto byłby w stanie mnie uratować. Zastanawiałem się nad wyjściem z tej sytuacji, lecz jedyny pomysł, który przyszedł mi do głowy zakłada wyważenie drzwi na zewnątrz, wybiegnięcie na dwór i krzyczenie w nadziei, że któryś z sąsiadów mnie usłyszy. To ryzykowne, lecz jeżeli zostanę tutaj, na pewno umrę. On czeka, aż się obudzę i będę mógł zobaczyć jego dzieło. Pewnie zastanawiasz się, co się dzieje. Jakieś trzy godziny temu usłyszałem krzyki po drugiej stronie domu. Wstałem, i poszedłem zobaczyć, co to za dźwięki. Zdałem sobie wtedy sprawę, że muszę skorzystać z toalety. Zamiast wejść tam na chwilę, a następnie rozpocząć dochodzenie ja musiałem wejść jeszcze do łazienki. Przez ten głupi ruch mogłem zginąć już wtedy. Wyszedłem z łazienki. Zobaczyłem krew na dywanie. Przestraszyłem się i uciekłem do swojego pokoju, po czym schowałem się pod kołdrę jak mała dziewczynka. Próbowałem przekonać samego siebie, żeby ponownie zasnąć. Wmawiałem sobie, że to tylko jakiś bardzo realny sen. Usłyszałem, że drzwi mojej sypialni otwierają się. Jak przerażone dziecko bardzo ostrożnie wyjrzałem spod kołdry żeby zobaczyć, co się dzieje. Widziałem, że to coś wciąga moich martwych rodziców do pokoju. Mogę cię zapewnić, że to nie był człowiek. To było łyse i nie miało oczu. Nie nosiło też żadnego ubrania. Chodziło zgarbione i zgarbione - zupełnie jak jaskiniowiec. To było jednak znacznie mądrzejsze niż jakikolwiek jaskiniowiec. Było świadome, co robi. Podparło mojego ojca na krawędzi łóżka w ten sposób, że był zwrócony twarzą do mnie. To posadziło moją mamę na krześle, również zwróconą w moją stronę. Następnie To zaczęło pocierać rękoma o ścianę, plamiąc ją krwią. Narysowało odwrócony pentagram. To zrobiło coś, co prawdopodobnie można nazwać jego dziełem. Żeby je skończyć, napisało wiadomość na ścianie, której jednak nie mogłem przeczytać w ciemności. Następnie wczołgało się pod moje łóżko, przygotowując się do ataku. Najstraszniejsze jest to, że teraz moje oczy przyzwyczaiły się już do ciemności i mogę dzięki temu przeczytać wiadomość na ścianie. Nie chcę na to patrzeć, ponieważ to jest straszne nawet, gdy się o tym pomyśli. Czuję jednak, że muszę odczytać napis, zanim zostanę zabity. Popatrzyłem na dzieło tej istoty. Wiem, że nie śpisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bądźcie wredni samemu w dużym domu nie jest łatwo :D Zawsze możesz kogoś zwalić z nóg i pogadać na skype albo pooglądać coś poradzisz sobie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość A myślisz, że w małym domu jest łatwiej? Duch nie potrzebuje dużej przestrzeni. Może nawet stać za oknem i ze stoickim spokojem obserwować Twój niepokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo zrób sobie sesję Sama Ze Sobą. :) Odpal stronę z pornosami, zabawiaj się ze sobą przez godzinę, aż doriwe Cie wielki orgazm. Potem będziesz śpiąca i szybko zaśniesz. Plus tego jest taki, że skoro jesteś sama w domu, to możesz głośno włączać pornosy. :) Ja tak robię, gdy mam wolną chatę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A poza tym, w czym pomoże jej Skype? Fakt, jej rozmówca może być ostatnim, z którym kontaktowała się za życia. Może być świadkiem niecodziennej sytuacji. Kiedy krzyknie "X! Ktoś jest za Tobą!", nie będzie już ratunku. Nikt nie usłyszy Twojego krzyku. W końcu jest środek nocy, a Ty mieszkasz na obrzeżach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1:23 haha po 1 primo nie jestem nie spokojna po 2 primo odpuść swoje straszenie bo nic Ci to nie da :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej do autorki pamiętaj, że żadnych duchów ani innego gów/na nie ma, to jest wymysł z horrorów :) przytulam. Facet. xxx do vikernes- dzi/wko, proszę... naprawdę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1:29 popieram nic takiego nie ma a pomysły wypisane wyżej są świetne :) Liczę że dasz sobie radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w takiej sytuacji zajmuję się czymś co mnie naprawdę wciąga, tak że zapominam o upływie czasu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×