Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy podrywają was czasami faceci na ulicy?

Polecane posty

Gość gość

Albo w miejscach typu autobus, galeria handlowa itd? Zapraszają na kawę itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie nikt bo odstraszam swoim wyglądem 168cm 90kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
-Hej sliczna. Chybs ci... -Soery jestem Andrzej Koniec podrywu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmm jak byłam młodsza o te 3-4 lata i miałam długie rude włosy, ubierałam się na luzie to podrywali, teraz wg mnie i wg innych wyglądam lepiej niż wtedy a jednak zdystansowali się, widzę że obserwują ale nie podchodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziś tylko cwaniaki i przystojniaki mogą pozwolić sobie na podryw. Ja jako przeciętny zostałem oskarżony o stalking bo właśnie zagadalem do dziewczyny w galerii. Do tej pory mam zakaz zbliżania się do niej na mniej niż 100 metrów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm...czasami się zdarza, jeśli podrywają jest to trochę irytujące, jeśli chcą tylko powiedzieć komplement chwilę miło pogadać to jest okej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo jak się jest w związku i nie chodzi na boki to się swoich adoratorów darzy jakąś dozą sympatii, miło mieć zainteresowanych, ale samą jest się całkiem nimi niezainteresowaną ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak miałam te 16-19 lat to się zdarzały jakieś zaczepki teraz jak mam 25 to nie zauważyłam, żebym w ogóle była zauważana na ulicy... W pracy zdarza się, że usłyszę komplement no ale tam trudno mnie przeoczyć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to bardzo male okienko kiedy tak jest, w wielu przypadkach dziewczyny ktore maja facetow spokojnie umawiaja sie z innymi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym się raczej nie umówiła z innym facetem na randkę będąc w związku ale nie przeszkadza mi jak podrywa mnie inny facet, miło połechtać sobie swoje ego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak jestem w związku nie umawiam się z innymi facetami. gwiżdżę na to co robią inne kobiety, niech sobie robią. wiesz ja lubię jak mi ego łechcą Ci co powiedzą mi ten komplement ale wiedzą, że nie jestem z tych kobiet na których łatwo zrobić wrażenie i na nic w zamian nie liczą ;) albo przynajmniej ujadają ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zagadywales jedna dziewczyne i cie oskarzono? dziwne, napisz cos wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominik_Sopot
Ja raz podszedłem, uśmiechnąłem się i powiedziałem: Cześć, jestem Dominik! Wyciągnąłem rękę. A ona wykrzywiła się, odpowiedziała: s********j i odgarnąwszy włosy, poszła dalej z podniesionym nosem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rutamarudo... w zasadzie to nie zgadzam sie z toba. w ogole nie musi byc komplementow. mozesz czekac na faceta a gosc zagada do cb w smieszny i zalotny sposob i bedziesz z nim gadac. a jak bedziesz z nim gadac to twoje bariery pomalu beda znikac. nie mowie ze pojdziesz z nim do lozka, ale generalnie nie zgadzam sie z twierdzeniem ze jak masz faceta to koniec. nieprawda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×