błagam dajcie mi jakąś rade na życie ... oto moja historia

mam na imie przemek mam 23 lata, nie mam pracy w dodatku ostatnio przegrałem u bukmachera 2000 zł, mieszkam z dziadkiem alkoholikiem na totalnym zadupiu w starym drewnianym domu, matka nie chce mnie w mieszkaniu ale i tak tam jest za mało miejsca a tu mam chociaz pokoj, mam 3 marzenia w zyciu : operacja uszu, prawo jazdy oraz wyjazd ze swojego zadupia gdzie i tak jestem tylko posmiewiskiem od zawsze, moja matka ma romans z sasiadem, moj ojciec siedzi w wiezieniu a siostra lat 19 jest w ciąży. nigdy nie miałem dziewczyny przez odstajace uszy, lubie sie napić alkoholu oraz narkotyki. co ja mam robić jak pokonać to wszystko ?

za malo informacji, jak z twoim wyksztalceniem, uczysz sie?

Pshemek, tak trzymaj:-)

NIESTETY MAM TYLKO WYKSZTALCENIE PODSTAWOWE

A wiec rada dla ciebie:pomysl najpierw o doksztalceniu , chociazby zawodowka?

na serio, wez sie za siebie, to masz i szanse na lepszy byt. Najpierw jakas szkola a potem praca. Po co sobie marnowac zycie. Mysales o tym?

Jesli mialabym rozpisac to: tak krok po kroczku: szkola->jakas praca-> beda i pieniadze-> pienadze= prawo jazdy, operacja uszu, niezaleznosc finansowa.