taki facet to rzadkość !!

Czuły, ciepły, uczuciowy a jednocześnie męski, nieziemsko przystojny ! Do tego inteligentny mądry...twardo stapajacy po ziemi. A myślałam, że to już gatunek wymarly. Uff na szczęście nie :-)

A czy Ty masz cechy warte takiego faceta? : )

Byłam pewna że już wygineli :)

A dlaczego nie ? Oczywiście, że tak ;-) dlatego ktoś taki jest dla mnie niemal chodzacym ideałem. Gdybym nie była warta nigdy nie zwrocilabym uwagi na takiego faceta ;-) Z reszta skoro on uważa, że jestem warta bardzo wiele to chyba to wystarczy :-)

oczywiście musi być przystojny, bo jakze by inaczej, inny z takimi cechami to juz nie to, co? :P

Chodziło mi raczej o to, że przystojniaki tk zapatrzeni w siebie dupki. Po drugie nie dla każdej będzie przystojny ten ktory dla mnie jest, więc w czym problem ? Bo ja tu nie widzę nic problematycznego ;-)

Haha i już się odezwał jakiś prawik zakompleksiony :-D

Bez wygladu nie ma co podchodzic. a ta baba juz na prawiczkow jedzie.

"Haha i już się odezwał jakiś prawik zakompleksiony " taa, ten prawik nawet ma cycki i pochwę. Po prostu rozwalają mnie kobiety które wiecznie marudza, że fajny facet to rzadkość a pod slowem fajny kryje sie długa lista wymagań, czesto z wyglądem, wzrostem czy zarobkami na czele.

Autorko niekoniecznie pije do Ciebie, po prostu ten trend jest bardzo widoczny. W stosunku do kobiet także. No i nie wmawiaj mi, że jak jedna laska powie, że ktoś jest nieziemsko przystojny to inna uzna go za brzydala :P istnieje cos takiego jak klasyczna uroda

jestem kobieta (gdyby komus do glowy przyszlo od prawiczkow mi pojechac) i rowniez zauwazylam te zaleznosc w opisie autorki. Facet, ktory posiada te cechy osobowosci i ducha jest tylko po prostu dobrym czlowiekiem ale jesli na dodatek jest przystojny to jest glowny czynnik decydujacy by sie takowym zainteresowac ;-)

Guzik prawda. Dla mnie jest przystojny bardzo mimo, że od niebieskookich blondynow wolę ciemnookich brunetow. Więc czy rzeczywiście wygląd jest dla mnie głównym czynnikiem przeważającym na jego korzyść jeśli chodzi o moje zainteresowanie ? Otóż nie :-) Jestem kobieta samotnie wychowująca dziecko i liczą się dla mnie pewne cechy bardzo i raczej rozważnie dobieram potencjalnych partnerów. Wyglad to sprawa drugorzedna ale istotna bo trudno wiązać się z kimś kto absolutnie nie pociąga nas fizycznie, prawda ? No prawda ;-)

a ja znam takiego, na którego nie zwróciłam uwagi, i to przez wiele spotkań, dopóki nie zaczęłam z nim rozmawiać, przebywać, poznawać. I teraz podoba mi się cały, z zewnątrz, wewnątrz, od góry i z boku ;)

To teraz się obudź i do roboty, zamiast na kafe mażyć o księciu z bajki z dwudziesto centymetrowym przyrodzeniem, gotującym obiady i podającym śniadanie do łóżka.

oczywiście uważam go za rzadkość, jak by inaczej

mój też taki jest, ale po siedmiu latach bycia razem okazuje się, że też dużo pierdzi, chrapie i nie zawsze mnie słucha:) ale i tak go kocham:)

Haha każdy mw jakieś mankamenty :-) ale przecież liczą się te ddobre strony. To je właśnie dostrzegamy jako pierwsze. A wady ma każdy tylko te dobre cechy pozwalają nam je akceptować :-)

Gra pozorów. Nie ma takich facetów. Nie bądź naiwna.