Czy kiedyś coś ukradliście ? na przykład w sklepie, w pracy, u znajomych ?

Bo ja w pracy ukradlam troche koszulek do dokumentów, 4 ladne segragatory i tusz do drukarki :D A w Biedronce kiedys batona, czekalam na pociąg, nie mialam w ogole pieniedzy zero, tylko mi wystarczylo na bilet i zostalo 20 groszy a umieralam z glodu, weszlam do biedry i udalo mi sie wsadzic pod bluzke snickersa :D

nigdy niczego nie ukradłam.Brzydzę się złodziejstwem i nawet próbuje tępić u osób z rodziny męża.S

ciagle kradne

Jak byłem mały, to zdarzyło się wynieść loda czy jakiegoś batona ze sklepu, ale teraz byłoby mi wstyd jakby mnie złapali. Teraz wyznaję zasadę polityków że jak kraść, to tak żeby się opłaciło w razie jak cię złapią :P

codziennie kradne jakies drobne rzeczy, dzisiaj np. płyn do mycia naczyń 500 ml

ja ukradłem dzisiaj 2 czekolady. dałem je mojej dziewczynie

Kiedyś kradłam drobne rzeczy, az mnie przyłapali :) Wstyd jak cholera, dziesiątki ludzi sie na mnie gapilo jak ochroniarz do mnie dobiegł, zlapal za kark i zaciagnal do kasy, musialam na oczach ludzi w butiku wyjac wszystko, zrobil sie mały tłum masakra:)

A ja kuźwa w zeszłym tygodniu miałem w łapkach telefon galaxy s5, który w autobusie zostawiła jakaś dziewczyna i nie wiem czemu, ale jej go oddałem na następny dzień :/ Gdyby telefon należał do faceta, to pewnie bym go gdzieś sprzedał :P

gość dziś haha :) mój ojciec ma szczescie i w ciagu oastatnich kilku lat znalazł kilka telefonów :) dojezdza do pracy rowerem 15 km i przyniosl do domu starego Ericssona z antenką, samsunga avile, nokie 3510i, iPoda touch i praiwe nowego htc one :D porysowany ale ekran sprawny, brat mi zrobil tzw reset zeby wszystko usunac i korzystam :) ipod touch tez dziala ale ma pajęczynke na wyswietlaczu :) z samsunga korzysta mama :) nokia i ericsson nie wlaczyly sie i poszly do smieci :) Kiedys tez znalazłam telefon na ławce w markecie, ale oddalam

brat mi zrobil tzw reset zeby wszystko usunac i korzystam x to nie zdziw się jak kiedyś zatrzymają cię za paserstwo, gdy policja przy kontroli sprawdzi nr IMEI telefonu :) o ile oczywiście ktoś zgłosił zgubę lub kradzież.

Ja regularnie zabieram kase z tacki w kościele

gdy policja przy kontroli sprawdzi nr IMEI telefonu xxx żyje 23 lata na tym świecie i nikt nigdy mi nr IMEI nie sprawdzal :)

Melduje się Robin Hood Książę złodziei. Nawet swoich rodziców okradałem :)

No widzisz, a mi sprawdzali imei już z 10 razy :) przy każdej rutynowej kontroli sprawdzają, raz to nawet 4 razy w ciągu dnia jak przyjechali do wawy jacyś ważniacy z UE.

pewnie jestes meliniarzem znanym na lokalnej komendzie :D Normalnym ludziom nikt telefonow nie sprawdza :D

To przyjedź do wawy w momencie jakiegoś szczytu i stań sobie na przystanku, to się przekonasz... sprawdzają wtedy każdego w jakimś przedziale wiekowym, bo muszą się wykazać w statystykach, od tego mają uzależnione premie. 2-3 lata temu to była jakaś masakra, teraz na szczęście jest luzik, ale lepiej telefonu z niewiadomego źródła nie mieć :)

IMEI bez problemu mozna zmienic, kto sie zna troche na wyszukiwarce google, androidzie to wie co i jak

kto sie zna troche na wyszukiwarce google, androidzie to wie co i jak x nr imei nie siedzi w systemie, tylko układzie eprom na płycie głównej więc wiedza o androidzie na nic ci się nie zda, zmiana numeru imei owszem jest możliwa, ale nie jest już taka prosta... no i jest zabroniona.

Jejku jaki to szczyt chamstwa znaleźć telefon i go nie oddać albo portfel. To są bardzo osobiste rzeczy i nie umiałabym korzystać z cudzego telefonu stać mnie na nowy swój. Nawet gdybym nie miała S 5 to wole mieć jakiegoś złoma ale własnego. Oby wam kiedyś ktoś całe mieszkanie opier:doli:ł .

Oby wam kiedyś ktoś całe mieszkanie opier xxx typowy objaw polactwa boże jaki ten naród jest obrzydliwy

Ty Boga w to nie mieszaj

To nie trzeba gubić!!! Ja poza rękawiczkami w dzieciństwie nic nie zgubiłem :) telefonu i portfela pilnuję nawet jak jestem na bani ;)

ZNALEZIONE ? NIE KRADZIONE ! Jak ktoś jest tak głupi, by cos gubić to znaczy, że nie jest wart by to miec :)

Głupi??? Czasem jak ktoś ma wiele problemów i dużo na głowie to cóż zdarza się. Jak coś kiedyś zgubisz albo Ci ukradną to sobie przypomnij swoje słowa "Jak ktoś jest tak głupi, by cos gubić to znaczy, że nie jest wart by to miec".Spokojnie, przyjdzie i na Ciebie czas. Do teraz nic nie zgubiłeś/łaś ale przyjdzie taki dzieN, przyjdzie taka chwila.

Jak się coś zgubi to się mówi trudno, trzeba się pilnować, ale kobiety od zawsze były roztrzepane i co chwile coś gubią, nawet telefon w swojej torebce, a klucze to już na bank... zwłaszcza gdy pada deszcz i wypadałoby szybko wejść do domu ;)

Ja ukradłam znajomym pieniądze :D