Kryzys macochy . Jak sobie z tym radzic

Jak sobie radzic z kryzysem macochy? Mam ochote wyjechać na rok do własnego mieszkania i nikogo nie wpuszczać. Meza kocham, dziecko? nie wiem, mam z nią kryzys z powodu jej zachowania wobec mnie, ja oczywiście nie mogę zbyt wiele zrobić.Mąż stara się pokojowo to wszystko rozgrywać, ale to trwa i trwa Ciezko mi

ile lat ma dziecko? Ja mam dzieci a On mieszka ze mną i też chyba sobie średnio z tym radzi:(

prawie 11 lat Ja popelnilam tez dużo bledow, nie jestem idealem ,no ale czasami dziecko przechodzi samo przez się.Ja chce dobrze a nie raz bywa makabrycznie

Polecam macochy na gazecie .Tam sa dziewczyny z duzym doswiadczeniem .Pomoga .

nie znam żadnej macochy ,która żyłaby w sielance z pasierbami, nie znam

Ja z pasierbami nie mam żadnych szczególnych problemów. Problemy jak z dziećmi, normalnie, takie jak z własnymi, wynikające np. z tego, że to nastolatki. Nigdy nie było lekceważenia mnie, nigdy nie było chamskich odzywek. Z ich pieprzniętą mamuśką ciągle coś jest. Ciągle o coś kopara rozdarta. Ale z dziećmi jest spokój. Da się :) Ale to od ojca zależy.

aha i też polecam macochy na gazecie :) dużo fajnych porad można przeczytać.

Dzieki dzewczyny. Forum macochy gazeta jedynie sporadycznie podczytuje, ale nigdy tam się nie logowałam i nie pisałam Nie wiem czy bycie szczerym nawet na forum popłaca, bo samo miano macochy już z automatu stawia cie w świetle tej pastwiącej się wiedzmy nad dzieckiem niewiniątkiem i budulciem . Taki stereotyp

Ale co Cię interesuje opinia innych? Fora typu macochy służą wymianie doświadczeń i informacji. Jeśli ktoś z zewnątrz zaczyna krytykować jest pacyfikowany. Czasem tylko osoba w podobnej sytuacji potrafi zrozumieć i pomóc.