sa mamy co używają pieluch tetr jak ja?

Czy tylko ja juz tak robię,?

Ja uzywam tetry choć stac mnie na pampersy. Mam dużo pieluch, ok. 50. Zmieniam na bieżąco a potem krótki cykl w pralce, suszę na suszarce na balkonie i od nowa. Dziennie zużywam ok 20 pieluch. Maluch nie ma żadnych odparzeń, wysypek, i ile kasy zostaje w kieszeni.

ja też używam, nie chcę świata zaśmiecać

szacun że chce wam się prać te pieluchy :). ja rozważałam te wielorazowe z otulaczem, ale w końcu odpuściłam ;)

Powiedzcie mi proszę, jak to wygląda w nocy? Zmieniacie tetry takze w nocy, jeżeli tak to ile razy? I jeszcze dwa pytania, jak dziecko zrobi siku w pieluszkę tetrową to ubranko nie jest mokre? I na spacery też zakladacie tetry czy raczej jednorazówki?

Ale my nie pierzemy ręcznie :d many pralki, ja fez mam Tetre I otulacze

no tak, ale do pralki też trzeba włożyć, kupę zaprać wcześniej, rozwiesić, jak się pada na twarz na początku, to sporo z tym roboty ;)

Ja też używam wielorazówek. Nie dlatego, że dbam jakoś szczególnie o środowisko, ale przetestowałam WSZYSTKIE dostępne jednorazówki i po każdych moje dziecko miało uczulenie.

a ja używam pampersów i dobrze mi z tym.

nie rozumiem takiego podejscia nie korzystania z dobrodziejstw naszych czasow. Czemu nie korzystac np. ze zmywarki, z chysteczek nawilzanych, z pampersow w imie czego? zeby sie na kafe pochwalic, jaka sie jest eko???

Napisałam wyraźnie, że tylko po wielorazówkach moje dziecko nie ma uczulenia.

najlepsze w tym super temacie eko jest to, że te pseudo eko matki nie zdają sobie sprawy ile wody, detergentów i prądu zużywają na te tetry. No chyba, że piorą w rzece licząc, że co grubsze to prąd porwie.

Bleeee... obrzydlistwo trzeba kupę sprac

ja używam. detergntów nie stosuję, piorę w 90 st, wszystko się spiera. dziecko uczuleń, odparzeń nie ma. to do wojujących pampersiar: nie jestem eko-mamą, po prostu tak robię bo mi się chce. co do nocy: na początku zakładałam pampra na noc bo jednak się obawiałam kłopotów ze skórą. ale i tak przebierałam syna jak był w nocy karmiony więc po ok 2 tyg poszła tetra też na noc. w tej chwili syn ma ponad 3 m-ce, potrafi mi przespać w nocy 9 godzin i w tym czasie nie przebieram, rano myję mu pupę. nadal nie ma odparzeń. gdyby działa mu sie krzywda to bez mrugnięcia byłyby pampry, ale po całej nocy pempers też jest wilgotny i jak parę razy tak mi pospał to jednak podrażnienia były.

I do pralki tetra z kupa?

niekoniecznie. można kupić takie wkładki papierowe (albo ostatecznie ręcznik kuchenny) i to się do toalety wyrzuca. moje dziecko robi kupę regularnie (odpukać) raz dziennie, więc wiem kiedy to zainstalować.

Ja tez uzywalam pieluch tetrowych,te sztuczne badziwewia uczulamy i dzieci,nie uzywalam zadnych chusteczek nawilzanych bo one tez strasznie podraznialy,podmywalam maluchy zwykla woda z mydlem i wacikiem.Jesli chodzi o pranie to tak jak ktos napisal wyzej sa pralki to nie sredniowiecze i wcale nie mialam wiecej roboty z tym,kupe z pieluszki splukiwalam prysznicem a potem jak juz byla twardsza to normalnie wyrzucalam do ubikacji i jak bylo tzreba to dopiero wtedy prysznicem doplukalam.Nie jestem zadna eko mama,a i jeszcze jeden plus uzywania tetrowek dzieci szybciej ucza sie korzystania z nocnika.

Jak macie okres to tez zakladacie sobie tetre?Raczej nie,prawda?Ale dziecko niech lezy cala noc w mokrej tetrze:O wilgoc pampersa po calej nocy to zupelnie co innego niz mokra tetra.Przeciez tetra przecieka a pampers nie,wiec porownanie bezsensowne.

a porównywałaś że jesteś tak o tym przekonana? bo ja miałam dziecko i w tetrze i w pampersie więc jednak wiem jaka jest różnica. i nie sama tetra tylko z otulaczem więc bardzo rzadko coś przecieka. a jak jest megakupa to i pampers sobie nie radzi.

To co porównuje tetrę do podpasek. Patrz całe pokolenia wychowały się na tetrze i żyją. A najzdrowsze podpaski to z ligniną, a nie żadne z siateczką, wybielane chlorem. A potem same grzyby bo zasyfione macie cipki od tych olłejsów.

bieda katuje swoje dzieciary tetrami,bo w kieszeni pusto,wiec na jednorazowki nie ma

16:20,jestes faktycznie taka durna?

Pampersy nie są wcale drogie, 40 zł za paczkę to nie są jakieś niewyobrażalne pieniądze

uwierz mi,ze dla niektorych sa.Przeciez jedna paczka nie wystarczy na miesiac,wiec bieda jedzie na tetrach

16:20, o tej grzybicy to z doświadczenia swojego piszesz? Bo ja jakoś nigdy nie miałam... A kiedyś całe pokolenia używały waty zamiast podpasek i też żyją.

Ja używałam tetrowych pieluch, karmiłam piersią i sama gotowałam obiadki dziecku, przecierałam owoce i sama robiłam soki, deserki. Wszystko z biedy. Niech wam będzie:).

"A kiedyś całe pokolenia używały waty zamiast podpasek i też żyją." do tej pory mam ciarki jak sobie przypomne uzywanie waty - przeciekanie, trzeszczenie przy najmniejszym ruchu, przyklejanie sie tego badziewia do ciala, walek miedzy nogami - bezcenne doswiadczenie. Jak mi nie wierzycie to same sprobujcie przechodzic jeden dzien okresu z wata. Albo te stare, wielkie ligninowe podpaski z cienkim paskiem kleju, grube i odklejajace sie - jak ktos widzial podklady poporodowe to mniej wiecej tak to wygladalo. moja mama to mi zazdroscila pampersow, ona sie meczyla z tetrami, mowila ze trzeba bylo je co chwile zmieniac bo przemakaly. Pamietam jak mojej siostrze skladala pieluche tetrowa i wkladala w nia kawalek folii. Rozumiem jak nie ma innego wyjscia bo dzieko jest uczulone, ale masochizm dla zaoszczedzenia paru groszy juz nie.

Ja jak nie mam na podpaski z biedy to tne tetre i zdaje ona test to u dziecka tym bardziej musi

a kto pisał że to dla środowiska jest lepiej a jak pierzeż w pralce to też w zgodzie ze środowiskiem no prosze was nie piszcie że używacie pieluch tetrowych ze względu na środowisko. Uważam że każdy ma wybór jak chce i tego nie potępiam kwestia gustu ale tyle samo jest za i jak przeciw w obu przypadkach pieluchowania!!

Nie prawda ze bieda uzywa tetr. Pracowalam jako niania u ludzi co nie narzekali na stan finansowy. Opiekowalam sie ich córką, on jest dziennikarzem. Pampersy stosowali tylko na dworzu pod warunkiem ze gdzieś dalej szli! A tak tetry. Prali je w pralce a przed pralka zdejmowali kupe z tetry i ręcznie oplukali. 2 dni wytrzymalam i sie zwolnilam. Nie za 8 zl takie g****o.