Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Pragnę Go

Polecane posty

Gość gość

Mam 18 lat, nigdy nie miałam chłopaka. Taki jeden podoba mi się od 3 lat i kiedyś do mnie zagadywał tak jakby chciał coś ode mnie, może mu się spodobałam, ale ja jakoś nie odwzajemniałam jego starań, bo nie potrafiłam do niego zagadywać choć bardzo chciałam. I tak oto sprawiłam, że nasza znajomość się zakończyła i nawet cześć sobie nie mówimy. A ja codziennie o nim myślę, nie długo, ale codziennie i wyobrażam sobie różne rzeczy, że jesteśmy razem itd. Marzę także o seksie z nim i bardzo chciałabym być z nim. Kiedyś na lekcji gdy na niego patrzyłam miałam fantazję, że jesteśmy w łóżku. Chętnie rzuciłabym się na niego. :) Ale nie chodzi tylko o seks. Ja po prostu chcę z nim być, całować, przytulać, rozmawiać, wspierać, zwierzać się, trzymać go za ręke, głaskać go po twarzy, chodzić z nim na spacery, pić, palić, drażnić się, patrzeć w jego piękne ocxy, chodzić w jego extra bluzach, leżeć na nim, chcę z nim być! Co mam robić? Wiem, że to wszystko śmiesznie brzmi. Ale musiałam to wszystko z siebie wyrzucić. I czy to zakochanie czy zauroczenie? Mam takie stany, że mówię dosyć! On mnie już nie kręci, jest głupi i go nie lubię. A są takie stany kiedy wyobrażam sobie z nim różne sytuacje albo gdy mi się przyśni i wtedy zaczynam znowu o nim myśleć i znów wydaję mi się, że go kocham. Chyba bardziej zakochałam się w jego wyobrażeniu. Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×