Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość redcarpet

całowałam się z dobrym kolegą po pijaku...

Polecane posty

Gość redcarpet

Była impreza, upiliśmy się razem. Zatańczyliśmy kilka razy pod rząd, potem odeszliśmy na bok, zaczęliśmy się przytulać, obmacywać i w końcu.. całować. Potem do końca imprezy chodziliśmy za rękę, przytulaliśmy się, całowaliśmy i zachowywaliśmy się jakbyśmy byli razem. To jest mój dobry kolega, wszędzie z nim jeżdżę i się z nim trzymam. Muszę wyznać, że zawsze mi się podobał. Niedawno na wyjeździe jak musieliśmy spać razem w łóżku, to się przytulaliśmy (byliśmy trzeźwi). I teraz już nie wiem, wyszło tak, że dzień po melanżu znowu gadamy jak przyjaciele... Nie wiem czy nabrał odwagi, żeby zrobić to, czego wstydził się na trzeźwo, czy po prostu po pijaku miał potrzebę się z kimś przelizać. On nie ma dziewczyny, chociaż wydaje się jakby cały czas czuł coś do swojej byłej. Chciałabym z nim mieć trochę inną relację niż zwykłą koleżeńską, ale nie wiem czy on coś do mnie czuje, a wiadomo, że zapytać się jest o to trudno, zwłaszcza, że jest 4 lata starszy i tyle już razem się trzymamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Disc0Devil
sex z kolegą to nic strasznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w ogole seks z niespokrewnionym osobnikiem płci przeciwnej to nic złego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i zawsze już kolegą pozostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×