Problemy z pamięcią i koncentracją

Witam, Mam 18 lat i ze względu na to, że jestem tak młodą osobą bardzo niepokoją mnie pewne rzeczy. Mam duże problemy z pamięcią krótko i długotrwałą. Nigdy nie byłam "głupia", w szkole dobrze mi szło nawet nie siedząc w domu nad książkami osiągałam zadowalające mnie wyniki. Jednak już dłuższy czas temu zauważyłam, że jest ze mną co raz gorzej, nie mogę przyswoić nowych wiadomości i co najgorsze zapominam prawie wszystko z tego czego kiedyś się nauczyłam, dowiedziałam. Zawsze mówiono mi, że jestem inteligentną osobą a teraz czuję się jakbym tą inteligencje traciła, jakby mój mózg zwalniał...Pamięć zawodzi nie tylko pod względem szkoły ale również życia codziennego. Czasami jest też tak, że coś sobie postanowię (np będę codziennie rano zażywać jakieś witaminy) a nawet już po dwóch dniach tego nie robię, jakbym zapominała o tym. Aby takich sytuacji uniknąć musiałabym wszystko, naprawdę wszystko zapisywać, ustawiać przypomnienia, ale tutaj też pojawia się ten sam problem...zapominam. Mam problemy nawet z prostym liczeniem, często też z wysławianiem się. Nie mam podzielnej uwagi, bardzo łatwo się rozpraszam i nie mogę się na niczym należycie skupić, nawet na zwykłej rozmowie z kimś. Przykładowo niby słucham drugiej osoby ale nie mam pojęcia o czym mówi. Mam mętlik w głowie i zazwyczaj pytana o to, o czym myślę nie umiem odpowiedzieć, stąd też nadużywam słowa "nie wiem". Taki stan zazwyczaj przebiega trochę łagodniej ale przychodzą takie dni, że nie daję sobie z tym rady i sama siebie nie poznaję. Dodam też, że mam niską samoocenę i nie jestem zbyt pewną siebie osobą. Byłabym niezmiernie wdzięczna gdyby znalazł się ktoś kto mógłby mi jakoś pomóc, doradzić co mogę zrobić z tym wszystkim. Może ktoś był w podobnej sytuacji. Chętnie odpowiem na wszystkie pytania gdyby miało to pomóc.

Nie chcę straszyć, ale moja koleżanka miała podobne objawy. Po jakimś czasie dołączyły bóle głowy. Okazało się, że ma guza mózgu. Idź do lekarza i wykonaj odpowiednie badania. Nieuzasadnione i pogłębiające się zapominanie może mieć bardzo poważne przyczyny

Niestety to guz

rak

Oooo jakbym o sobie czytała! Jak się kłócę z Mężem i chcę przytoczyć jego słowa, to nie jestem w stanie ich zacytować. Nie wiem, kto zaczął jakiś temat.. Czy już o tym rozmawialiśmy? Opowiadałam Ci już? Szóstkowa uczennica kiedyś.

Jestem tu nowa, to mój pierwszy wpis. Jakiś czas temu zaczęłam miewać bóle głowy nawet długotrwałe ale niektóre symptomy nasilają się przed i w trakcie okresu więc te bóle podporządkowałam właśnie jemu. Lekarze wszystko bagatelizują aczkolwiek właśnie to co tutaj wam napisałam mówiłam jedynie psychiatrze, u którego byłam kiedyś gdyż myślałam, że może to coś z psychiką. Stres towarzyszący nawet prostym czynnością i to o czym wspominałam bardzo duża niepewność siebie itp. Jednak dostałam jakieś tabletki na poprawę samopoczucia i tyle. A co do koleżanki piszącej o mężu to właśnie takie nieprzyjemne sytuacje utrudniają również moje relacje z ludźmi. Czasem bywało tak, że mój chłopak był przekonany że go okłamuje a ja po prostu nie pamiętałam o pewnych rzeczach.

Miałas robione badania tarczycy kiedyś? TSH? Niedoczynność tarczycy też moze wplywac na problemy z pamiecią i koncentracje uwagi.

Trochę poczytałam o tych guzach mózgu i rzeczywiście sporo objawów występuje u mnie...Chciałabym sprawdzić czy to nie rak jednak to nie takie łatwe zważywszy na to, że wiadomo jaką mamy służbę zdrowia, dodatkowo mieszkam w małej miejscowości. Nie sądzę by mój lekarz pierwszego kontaktu dał mi skierowanie do specjalisty tak od razu. Ostatnio przedstawiłam mu część moich dolegliwości ale zrobiłam tylko badania krwi i uznał, że nic mi nie jest...może po prostu spróbuję jakoś się skupić i spisać wszystko co mnie dręczy i udać się do niego jeszcze raz.

Dodam, że ostatnio ograniczyłam alkohol teraz piję co najwyżej 3 browary dziennie

Miałam robione i to całkiem niedawno gdyż mam nadpotliwość ale wszystkie wyniki dobre a lekarz kazał próbować różnych specyfików dostępnych na rynku.

ooo...ktoś tu się podszywa! Zabawne z tymi browarami!

jak to lekarz rodzinny nie da skierowania ? nie wiem jakiego masz lekarza ,ale ja ide do swojego ,a jak go nie ma to do innego w przychodni i mówię że potrzebuję do neurologa czy laryngologa ,pyta tylko co jest nie tak bo musi wpisac na skierowaniu i daje bez kłopotu. Nie daj się i bierz skierowanie do neurologa i od neurologa na tomografie i MR głowy

To napisz jaki miałaś wynik TSH

Tak właśnie zrobię :) TSH 1,700