Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

STOSUNEK PRZERYWANY

Polecane posty

Gość gość

tak, doskonale wiem o tym, że stosunek przerywany nie jest żadną metodą antykoncepcji. Może się zdarzyć, że partner nie wyciągnie w porę, wiem że plemniki są też w tym płynie wcześniej. Jednak mam do Was pytanie tak na poważnie- czy faktycznie znacie osobą, która zaszła w ciążę podczas stosunku przerywanego bez wytrysku do środka ? Bo szczerze mówiąc ja nie znam... mam kilka koleżanek, które niby planują dziecko a niby to jeszcze nie czas, ale kochają się bez zabezpieczenia właśnie przez stosunek przerywany. Jednak kocha się tak z mężem już od 4 lat i nie wpadła, inna koleżanka podobnie, ale od 3 lat.. ja z mężem przed ciążą, też tak robiłam przez 2 lata, dopiero jak się zdecydowaliśmy świadomie na dziecko, to było już w pełni i w 3 cyklu zaszłam. Dlatego chciałam zapytać większego grona kobiet, czy któraś słyszała faktycznie o takim przypadku ? tak jak mówię, bez wytrysku, tylko sam stosunek przerywany i ciąża ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, ja też cieszyłam się że nie zaliczamy wpadki na przerywanym, jak się okazało nie bez powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie slyszalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja osobiście też nie znam. Stosujemy z mężem stosunek przerywany od 16 lat i wpadki nie zaliczyliśmy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak :) i mam córkę właśnie z takiego stosunku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem za bardzo Twojej wypowiedzi ? co się okazało, że nie bez powodu się cieszyłaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, okazało się że zajście w ciążę w naszym przypadku nie jest proste i dlatego nie zaliczyliśmy wpadki na przerywanym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja robiłam tak przez 5 lat i wpadłam. To był stosunek przerywany Dziś już tak nie robie. Wszystko jest do czasu. ... wiem sama po sobie b:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas też stosunek przerywany i to nawet w dniach płodnych nie przyniósł żadnego skutku, w ciąże zaszłam w 7 cyklu starań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka i mama tak wpadły, ja w ten sposób "zabezpieczałam" się przez 4 lata i nic. W ciążę zaszłam dopiero po pełnym stosunku. I to pierwszym pełnym po wszystkich przerywanych. Tak jakby organizm tylko na to czekał i baaach wypuścił komórkę (zaszłam w 24 dniu cyklu przy regularnych 28 dniowych cyklach) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja szwagierka zaliczyla wpadke przy przerywanym. Podobno zawsze wyciagal w pore, wiec jak widac ta metoda jest zawodna. Nieraz uda sie przez 10 lat, a nieraz po kilku stosunkach bach ciaża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak, bo moja kolezanka uprawiala taki sex no i jej chlopak skonczyl na brzuchu, wytarl no i drugi raz sie kochali i teraz maja 4 letniego Kacperka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja własnie jestem w ciazy po stosunku przerywanym-niezawodził przez pól roku do czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam kolezanke, ktora wiele lat stosowala stosunek przerywany i w koncu wpadla. zapytalam wprost jak to sie stalo, ta mi powiedziala, ze nie zdazyl wyjac. moj maz byl wczesniej kilka lat w zwiazku, tez tylko stosunek przerywany i nie wpadla. jego byla pozniej wyszla za maz i urodzila dziecko, takze plodna byla. mysle, ze najwieksze prawdopodobienstwo wpadki na przerywanym jest wtedy, gdy stosunki sa jeden po drugim. wtedy nasienie moze zostac w cewce moczowej. dla mnie to jest takim logicznym wyjasnieniem, bo faktycznie sa pary ktore tak kochaja sie latami, a pozniej z decyzja o ciazy ona sie pojawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jechalam na przerywanym 4 lata a zaszlam tez dopiero przy pelnym,wiec nie wiem jak to jest. Kolezanka z pracy tak lata ciagnie i wpadki nie zaliczyla,a ma dwojke dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale durnota i ciemnota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 lat i nie bylam w ciazy, dopiero przy stosunku pelnym jestem w 16 tyg takze to chyba zalezy od znajomosci ciala waszego faceta..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli faktycznie różnie to bywa, jedna zajdzie druga nie. A może sedno leży w plemnikach partnera ? Jeden może mieć słabsze plemniki, dlatego do zapłodnienia potrzebuje większej ilości niż te kilka, które są w preejakulacie, a drugi znowu ma na tyle silne, że właśnie to może wystarczyć. Słyszałam, że facec***ijący sporo alkoholu (nie mówię o alkoholikach) mają słabsze plemniki. To dziewczyny- przyznawać się, czy którejś facet faktycznie pije alkohol a wy stosujecie stosunek przerywany od lat a ciąży nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i tu się nie do końca zgodzę, bo mój mąż pije alkohol sporadycznie, a ciąży ze stosunku przerywanego nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 lat - nigdy zadnej wpadki, nie zaleznie czy pod wplywem alkoholu czy nie, moj partner nie chce zadnej innej metody antykoncepcji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My jechalismy przed slubem rok na przerywanym, ciazy z tego nie dalo. Dopiero, gdy zaczelismy myslec o dziecku i jechalismy na calego, to zaszlam, ale to tez po 2,5 miesiaca dopiero. Od porodu minelo 6 lat, my nadal przerywany, do tego czasem maz "nie zdazy" na czas i w ciazy nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stosowaliśmy stosunek przerywany 7 lat, wszytsko było ok, aż do jednej nocy, ja miałam dni płodne trochę wypiliśmy i chyba ten alkohol tak podziałał na męża że coś tam wypuścił, bo jestem 10 tyg. ciąży, co było dla nas ogromnym zaskoczeniem, do tej pory się udawało czyli wszystko jest do czasu , mam 8 letnią córkę, teraz chciałabym synka, sami pewnie nigdy nie zdecydowalibyśmy się na 2 dziecko, więc los zdecydował za nas, ale podświadomie tak od dwóch lat zaczęłam myśleć o 2 drugim dziecku, wiecie uwierzyłam że jestem w ciąży dopiero jak zobaczyłam na usg, miesiączkę tłumaczyłam stresem, test ciążowy, że może się pomylił bo druga kreska była bladziutka, ale w sumie powiem tak mimo że nie planowaliśmy to teraz się cieszymy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepszy przykład że można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja kuzynka tak jedzie juz 8 lat z mezem ale mowila, ze jakby mieli wpasc to mieliby juz wiele wpadek bo nie zawsze sie pilnowali do konca.. cos musi byc nie tak bo w sumie zaczeli sie starac i nic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamaag
W moim przypadku też kilka lat praktyki zero wpadki. Ale od kilku miesięcy wiem, że wpadka by mnie bardzo ucieszyła... Także mam nadzieję że w końcu "zawiedzie"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×