Nieszczęśliwie zakochana:(

Mam prośbę do wszystkich Pań, które są aktualnie dostępne na stronie. Mam problem z chłopakiem, zakochałam się i szukam porady.

o jaka porade ci chodzi? chetnie pomoge

Prawie każda kobieta umie doradzić komuś a sobie nie, i ja tak mam. Chodzi o to, że zakochałam się w chłopaku, a nie wiem co on może do mnie czuć. Znamy się już dobre 3 lata, ale do tej pory nie czułam nic szczególnego w Jego stronę. Od połowy Maja tego roku, zaczęliśmy się spotykać prawie codziennie, a to wypad na rowerek, jedzonko na mieście, piwko, często też przyjeżdża do mnie na kawę. Podczas spotkań jak jest chłodny wieczór zdarzają się chwilę kiedy się przytulimy, raz się zdarzyło że się całowaliśmy i uprawialiśmy s*x. Bardzo dobrze się nam rozmawia, i spędza czas. tylko jest mały problem on ma dziewczynę, ale niedawno zaczęli się kłócić z różnych powodów, i ona jest za bardzo zazdrosna o niego, bo tylko co wieczorem wyjdzie to dzwoni do niego co chwile i kontroluje. Proszę o pomoc

Skoro on sie z toba spotyka i szuka kontaktu to jest cos na rzeczy. Moze mu juz nie zalezec na tej swojej dziewczynie, jesli dobrze sie dogadujecie to znaczy ze cie lubi i nie tylko. Faceci nigdy nie spotykaja sie z dziewczyna tak poprostu, nie majac jakiegos celu w tym:) No chyba ze są gejami, nawet ostatnio brat mi powiedzial ze nie umialby sie spotykac z dziewczyna bez podtekstu, nie umialby ją miec za kolezanke. Jak jestes odwazna sproboj pierwsza sie go spytac czy mu sie podobasz, powiedz mu ze on ci sie podoba i chcialabys z nim byc. Nie ma sie czego wstydzic.

poza tym jesli dziewczyna go kontroluje to NA PEWNO ma jakies powody do tego. A jesli mimo to on sie z toba spotyka to tamtej nie kocha, bo by sie toba nie zajmowal

Powiedziałam Jemu o tym jak mi poradzono, no ale stwiedzil ze mnie bardzo dobrze rozumie ale nie jest mozliwe zebysmy byli razem, zebym nie miala mu za zle. ale jakby by byl sam to normalnie by mogl zostawac na nocki i by moze bysmy byli razem. a od tej rozmowy minelo 8 dni i jest tak jak bylo wczesniej, czyli dlugie spotkania. a do tego coraz wiecej ludzi mowi ze pasujemy do siebie i 4 osoby nas sie zapytaly czy jestesmy razem, a 2 stwierdzily ze jestesmy malzenstwem.

ja bym takiego nie chciala

Dlaczego??

bo ma inna

Ale jak bd chcial to moze to zmienic, oczywiscie nie na sile, a jak nie to innego znajde