Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

skonczewpsychiatryku

Naciskanie na deklaracje na początku związku. Panowie, wyjaśnijcie o co chodzi.

Polecane posty

Jestem kobietą i z tego tytułu trudno mi czasami zrozumieć mężczyzn. Czasem czytam coś, albo rozmawiam z innymi kobietami i słyszę, że któraś w swoim związku naciskała na poważne deklaracje i facet się wystraszył i zwiał. Dla mnie taka poważna deklaracja to coś w stylu: chcę poznać Twoją mamę, albo zamieszkajmy razem, ale przecież na samym początku związku (1-3 miesięcy) rzadko się zdarza, żeby jakaś kobieta takich rzeczy oczekiwała. Zatem prośba do Panów, co wy przez to rozumiecie? Najlepiej na przykładach, po usłyszeniu czego macie nagłą potrzebę wycofania się i zwiewania co sił w nogach???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fikusny marian
Ale co to do zrozumienia? Nie kazdy szuka powaznego zwiazku dobrze, ze takie rzeczy wychodza wczesniej niz pozniej. Jak zawsze, babskie robienie problemow z niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fikusny marian
Sama podalas przyklady na dodatkiek klamiesz i generalizujesz, nie kazdy facet ucieka od razu. No ale to tak babska logika, czytaj zero zastanowienia sie tylko zgrywanie skrzywdzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niektorzy chca tylko seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naucz się chłopcze złoty czytać ze zrozumieniem, bo chyba masz niemały problem do wyolbrzymiania pewnych rzeczy. "Czasem" znaczy "czasem", nie "zawsze", a napisałam, że "czasem" czytam o tym, że facet się poczuł naciskany i zwiał. Staram się to zrozumieć, a jakbym chciała zgrywać skrzywdzoną to bym rzuciła frazesem "każdy facet to świnia". Jeśli zatem nie masz nic do powiedzenia mądrego w tym temacie, to najlepiej będzie jak zamilkniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fikusny marian
Widze cenzury sie zachcialo i jeszcze zwracania do mnie z wywyzszonym tonem, moze to kobiet sie pytaj czego im tak sie spieszy? Moze widza, ze dookola kobiety po 30 maja coraz wiecej kotow zamiast adoratorow i coraz mniej facetow jest chetnych do zeniaczki z aktualnym stanem prawnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skonczewpsychiatryku
Ja rozumiem, dlaczego facet zwiewa, jasne jest, że nie chce się wiązać i nie interesują mnie przyczyny czemu tak się dzieje, nie oceniam, nie wnikam, po prostu nie ten temat mnie interesuje. Interesują mnie konkretne słowa, które jak facet słyszy to wieje. Tylko to i nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm..... pewnie część takich sytuacji bierze się z różnych niedomówień , ale dla przykładu : jeśli po np 1-2 miesięcznej znajomości kobieta oczekuje wspólnego zamieszkania to facet może różnie o tym myśleć . Bo to dość szybko , i właśnie dlaczego ona juz chce razem zamieszkać ? leci na kasę ? Jeśli to ona chce do niego się wprowadzić to tym bardziej ma takie myśli . I to są te nie domówienia . Oczekuje deklaracji ale często nie ma wytłumaczenia dlaczego i zostają domysły . No , jesli taki związek trwa dłużej to sytuacja jest inna - facet jeśli zwiewa po takich oczekiwaniach to znaczy że nie traktował tego poważnie , jest nie dojrzały itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
- dokad to zmierza - czy moge nazywac cie swoim chlopakiem, czy jestesmy oficjalnie para - kiedy poznam rodzicow, znajomych,przyjaciol - kiedy powiesz "kocham cie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drogi Marianie - Autorka nie zbanowala Cie na forum ani NIE napisala NIGDZIE ze kazdy zwiewa wiec czemu jej wkrecasz nieprawdziwe stwierdzenie? Jak powiem, ze nie lubie spagetti to wkrecisz mi ze jestem veganka???? LOL :D Wy nie kumacie ze nikt was nie zmusza do zeniaczki ale po prostu nie chcemy inwestowac emocjonalnie i sexualnie w cos bez przyszlosci bo nie warto. WY nie chcecie inwestowac kasy w lachona, ktory byc moze nie rozlozy nog bo to niepewny interes a my nie mamy ochoty plakac za kolesiem, ktory nie byl zainteresowany niczym stalym. Autorko ja wale prosto z mostu :D ze nie interesuje mnie lesnie yebactwo i p*****ly, nie lubie marnowac czasu i szukam meza :D Tak! Straszne slowo dla faceta :D:D:D TAM TAM TAAAAM ...maz... Jezus Maria :D horror i koszmar :D Wiesz jaki jest efekt? Leszcze niedoroochane co mi doope zawracaly uciekly w podskokach a zostal taki co lubi dzieci, ma stadko malych kuzynow ktore uwielbia i sam chce dzieciaki miec :D Wg mnie warto postraszyc samca zeby nie traci czasu na jakies pop*****lki chemiczno-kootasowe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po oburzeniu mariana widac ze kategoria - lesny yebaka z moozgiem 12latka ktory odkryl po praz pierwszy magiczny swiat rozwalonej na caaalutki ekran szpary :P gdyby nie owczy ped kobiet do stalych zwiazkow i zakladania rodzin ludzkosc by wyginela :P no ale co tam najwazniejsze ze marian pozawraca doope drugiemu przedstawicielowi wlasnego gatunku choc moglby zalatwic potrzebe prawa reka :P:P:P to juz wole spoleczenstwo gdzie 10% kolesi naprawde sie wiaze na stale i zeni a pozostale 90% wali gruche zamiast marnowac cudzy czas :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"- dokad to zmierza - czy moge nazywac cie swoim chlopakiem, czy jestesmy oficjalnie para - kiedy poznam rodzicow, znajomych,przyjaciol - kiedy powiesz "kocham cie"" Oooo, dokładnie o takie odpowiedzi mi chodziło, dzięki! Proszę więcej takich przykładów. :) Motywy czemu kobiety pytają, a faceci tego nie lubią znam i nawet jestem w stanie zrozumieć obie strony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×