Czy masz kochanka,kochankę?

Temat stary jak świat. Wiem. Ale chciałbym sprawdzić ilu z was ma aktualnie kochanków? I co Was do tego zmusiło, może to złe słowo , ale wiecie o co chodzi. Ja mam, więc ciekaw jestem czy Ty tez? Pozdrawiam.

Zastanawiam się, dlaczego zonaci mezczyźni szukają kogoś "na boku". Nie oceniam, nie krytykuję. Czy to nagłe zauroczenie kimś? I czemu nie zostawiacie żon w takiej sytuacji. Sama jestem tą "drugą"..

Powodów naprawdę może być mnóstwo. Od zauroczenia , poprzez zemstę bo kiedyś tez było się tym drugim..

Miałam, ale to się już zmieniło.

też jestem po 40tce, żonaty, dzieciaty i cały czas bzykam na bokach.

nie mam,bo bym tego żałowała. widzę,że każdy prędzej czy później tego żałuję więc miałabym być tym wyjątkiem?

ja jestem wolna,ale jestem czyjas kochanka

a wy kochanki nie czujcie się takie ważne ,bo jesteście kochankami tylko dlatego,że żonom się nie chce seksu uprawiać. jesteście tylko workiem na sperme

ja sie wcale wazna nie czuje:)

a w tym temacie nick'i będą czerwone :)

worek nie worek, ale co sobie pobzyka to jej.

to dobrze,że się taka nie czujesz. przynajmniej wiesz ile znaczysz dla żonatego faceta. musisz jeszcze tylko zrozumieć ile czasu z nim zmarnowałaś a mogłaś mieć piękne poukładane życie

nie mam kochanka i mam nadzieję że nigdy nie będę mieć...

jestem żoną ale nie wydaje mi się ,że kochanka jest szczęśliwa tylko dlatego,że się bzyka. wiem jedno,że kochanka jest tak omamiona obietnicami żonatego faceta,że przestaje myśleć realnie i wydaje jej się nawet po kilkunastu latach ,że zostawi dla niej żonę. mimo wszystko nie żal mi takich kobiet,bo chcą rozbić rodzinę. krzywdzą niewinne osoby dlatego mi ich nie żal.

ja pierdolę. Co ty wyżej gadasz? Jakie mamienie? Kobieta ma kochanka, lub facet kochankę nie po to by się wiązać, ale po to by się dobrze pobzykać. Jak jedno w domu nawala w seksie, to normalne że się idzie na bok. Tyle w temacie

Tak mam. Mój mąż jest moim kochankiem i nikt inny :)

dziś nie wiesz co mówisz.zawsze tak mówią,że nie będą się angażować a potem wielce zakochane

13.42. Niewiem co mówię? Już tych kochanek trochę miałem. Jak bym nic na ten temat nie wiedział, to bym się nieudzielał.

dziś to ty pewnie z tych brzydkich co kupują kochanki. ty się nie liczysz,bo pewnie żona też kupiona

Ja nie mam popędu wielkiego więc nie szukam kochanki bo i po co mi? Swoją drogą chyba bym nie potrafił tak wracać do żony od kochanki, już wolałbym się rozwieść.

To po co się żenicie z ludźmi, którzy wam nie odpowiadają seksualnie? Nie wiedzę sensu mieć kochanki, kochanka jak dobrze się człowiek odnajdzie z małżonkiem. Zdradzają Ci co źle wybrali i nie potrafią wyjść z tego obronną ręką i się rozwieść i szukać szczęścia dalej.

wszyscy macie rację. A teraz spać