Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Poznałam fajnego faceta ale się boję

Polecane posty

Gość gość

Wydaje się bliski ideału.Oczytany, błyskotliwy, świetnie wykształcony, przebojowy, pięknie się wysławia i pisze świetne teksty, ambitny (robi doktorat z filozofii), czarujący, dobrze wychowany, ma fantastyczne poczucie humoru. Z wyglądu dość przeciętny, trochę przy kości, ale ja też nie jestem szczuplutka, więc taki miś mi pasuje. Super nam się rozmawia, mamy podobne zainteresowania, spojrzenie na świat i ogólnie bardzo się lubimy. Ostatnio nawet zaproponował mi, żebym z nim współpracowała, co mnie bardzo ucieszyło. Wszystko fajnie, tylko zastanawiam się, gdzie jest ukryta w tym wszystkim pułapka? Czemu on właściwie się mną interesuje? Czy jego intencje są szczere? Wiem, to śmieszne, ale jestem bardzo nieufna w stosunku do facetów, a tym bardziej takich, którzy mają lepszą pozycję ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedzcie szczerze, czy moje obawy są rzeczywiście słuszne, czy zwyczajnie przesadzam? Potrzebuję kogoś, kto zdrowo oceni to wszystko, bo mnie samą trochę gubią kompleksy połączone z nieufnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poważna jesteś?? skąd my mamy wiedzieć czy jego intencje są szczere, na oczy go nie widzielismy, czas pokaze razem z rozwojem sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że taki wartościowy facet szuka równie wartościowej kobiety i jesteś nią ąkurat Ty :) Dziwne, by ktoś taki szukał pustej panienki, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli jest z wygladu przecietny, wiec pewnie brzydki, to masz odpowiedz- materialistyczne raszple się Nim nie interesowały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znasz taką piosenkę? Brzydka Ona- Brzydki On- to pewnie o Was, wiec pasujecie do siebie jak ulał, zwłaszcza, jeśli się rozumiecie i odbieracie na tych samych falach... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie mu przy tobie staje, ot i cała zagadka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, że go nie znacie, po prostu zastanawiam się, na ile to wszystko jest prawdą. Szczerze mówiąc, boję się takich facetów jak on. Jest pewny siebie, towarzyski, może urodą nie powala, ale ma za to ogromny urok osobisty, które zjednuje mu sympatię kobiet. Dziwię się więc, że mając tyle kobiet wokół siebie nagle zainteresował się mną, osobą dość nieśmiałą i mało towarzyską. Czy to nie gra z jego strony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jesteś bogata? :) a tak serio, daj se siana, wyjdzie dobrze, nie trudno, po co tak rozkminiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd mamy wiedzieć czy to nie gra z jego strony???? Ja nie wiem po co takie temat dałaś...przecież nie znamy go a to że go opisałaś nic nam nie pomogło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od razu mu do łóżka przecież nie wskoczysz...nie wiem co tak przeżywasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie bój sie, chwytaj dzien...powodzenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie jestem, więc nie o kasę chodzi. ;) W sumie to jestem dość przeciętna, niczym szczególnym się nie wyróżniam, niczego jeszcze wielkiego nie osiągnęła. Taka sobie spokojna dziewczyna, która na swój sposób żyje ciekawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wszystko bedzie dobrez np www.youtube.com/watch?v=zgyg57mqRiM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie już znudziłaś, więc lepiej z nim obierz inna taktykę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybaczcie, jestem po prostu strasznie podejrzliwa z natury. Miałam kiedyś już podobnego znajomego i niestety okazał się bawidamkiem, który zakładał, że skoro ma taką mocną pozycję, może mieć każdą. Nie chciałabym, żeby tym razem było podobnie, dlatego zastanawiam się, czy się nie wycofać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o boze, to sie wycofauj z kazdej takiej relacji i do konca zycia badz sama jak palec... zeby cos sprawdzic trzeba przejsc pewien etap a jak sie okaze, ze facet to palant to sie dopiero wtedy zabiera swoje zabawki, jedyne co masz mu "do zarzucenia", to to że jest towarzyski. no faktycznie grzech smiertelny :D dziwna jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wierz mi, że gdy jesteśmy razem, nigdy nam się nie nudzi. ;) Zawsze do czegoś nowego mnie zmotywuje, mogę nawet powiedzieć, że stymuluje mnie intelektualnie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To fajnie, że jest towarzyski i otwarty, sama chciałabym taka być. Niestety, jestem inna i może dlatego mam tak jak mam. Niby cieszę się, że ktoś taki się mną interesuje, zarazem jednak zastanawiam się, czy nie pasowałby do mnie ktoś podobny do mnie w sensie natury i osiągnięć. No wiecie, nie za fajne jest z kimś się porównywać... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz se kobieto poopowiadaj o nim kolezance, bo widać że o to tylko chodzi, i nie nudź już :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A przeciez pchizda to nie mydlo i sladu tez nie zostawi, a czy nie lubisz roskoszy przezywac jak dobry sprzed w tobie penetruje ? Daj go mnie to go zaraz skonsumuje ze nawet sie nie ruszy jak ze mnie sie wysliznie juz zfaczaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O rany, jak cię nudzę, to po prostu nie czytaj. :P Mam takie samo prawo jak inni pisać o tym, co czuję, więc się nie czepiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeszcze te banały, że nie czytaj jak cie nudze, naprawde spadasz mała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty mnie denerwujesz, łosiu jeden!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
och, jak ja to przeżyję? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubisz się drażnić, łobuzie, lubisz to... Och!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak mniej więcej wyglądały początki i mojego związku, on po prostu ideałem mi się wydawał i bałam się, że za chwilę mnie zostawi, bo ja taka zwyczajna, normalna... nie zostawił... jesteśmy razem już ponad 3 lata, więc nie rezygnuj z tej znajomości:) Może to ten Twój jedyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie znasz go dobrze a juz chcesz sie wycofac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doktorat z filozofii to faktycznie szczyt ambicji :D Nikt absolwentów tego kierunku nie zatrudnia to poszedł na doktoranckie aby sobie studiowanie przedłużyć i z głodu nie umrzeć. Zrobi doktorat i będziesz na twoim utrzymaniu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×