Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy się wygłupiłam?

Przez Gość gość, w Życie uczuciowe

Polecane posty

Gość gość   

Gość gość
Napisano

zapytałam faceta z ktorym sie spotykam jak podchodzi do naszej znajomosci. powiedzielibyscie prawde czy raczej to co druga osoba by chciala uslyszec?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
po pierwsze bym nie zapyała :)...

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
chcialam wiedziec na czym stoje

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

vikernes    2

vikernes
Napisano
Nie wygłupiłaś się. Ja też przeważnie pytam faceta, z którym się spotykam, jak podchodzi do naszej znajomości. Zwykły seks bez zobowiązań czy coś więcej.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
a gdzie ogłada, gdzie takt ..?Nie mozna tak wprost

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
powiedzial ze chcialby czegos powazniejszego i ze zobaczymy co z tego wyjdzie. nie wiem co o tym myslec.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
zresztą , jesteście babszylami bez polotu

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Powiedziałbym prawdę, bo nie ma po co okłamywać drugiej osoby, a tym bardziej robić jej nadzieję. Choć z drugiej strony przez szczerość zawsze dostawałem po d***e i stawało na tym, że to ja byłem okłamywany, więc może czas zmienić podejście i kłamać jak wszyscy :P

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
gdybym uwierzyla to bym tu nie pisala

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
chcialabym czegos wiecej, zeby to mialo jakis cel i znaczenie i dlatego wolalam wiedziec jakie jest jego nastawienie. powiedzial tyle, a ja dalej nie wiem :/

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
jak długo się znacie?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
nie wygłupiłaś się, postąpiłaś b. dojrzale :) w pewnym sensie, ja o takie rzeczy pytam na 2 spotkaniu, czas to jedyna rzecz której nie można kupić, więc i szkoda marnować.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
teraz wiem ze dobrze zrobilam. zastanawia mnie tylko ta odpowiedz, czy nie jest tym co chcialam uslyszec a on to po prostu powiedzial czy tak na serio mysli.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Gdyby wszystkie tak się zachowywały to by nie było tyle patologi i płaczu :P

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
ja powiedziałabym prawdę. a cxzy się wygłupiłaś, nie wiemy. zalezy od okoliczności, sytuacji, co między wami było. nie ma zasadniczo nic złego w tym, że chce się wiedzieć, na czym się stoi.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
ale ta odpowiedz... ze "chcialby"... tak jakby to nie od niego zalezalo i ktos z gory mial ustalic czy bedzie mogl chciec czy nie. jak mam rozumiec ta odpowiedz?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
dlatego pytanie nie ma sensu :) trzeba obserwowac jak sytuacja sie rozwija i juz, wyczujesz chyba czy facet traktuje cie powaznie czy nie

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdź do listy tematów Życie uczuciowe
×