Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kałamarz

Czy dodajecie swoim mężczyznom skrzydeł

Polecane posty

Gość kałamarz

Mój mąż (od 2 lat) od czasu ślubu 4x więcej zarabia, kupił drugie mieszkanie, jako inwestycję, zrobił kilka szkoleń i zmienił pracę dwa razy. Przed ślubem pracował w tej samej firmie w której zaczynał na studiach czyli przez 7 lat i ciągle poniżej swoich kwalifikacji. Większość koleżanek narzeka, ze ich mężowie po ślubie osiedli na laurach i przestali się rozwijać i starać, jak rozglądam się dookoła to coś w tym jest, bo jedyny facet poza moim który tez zaczął po ślubie intensywniej działać to mój brat. Jak jest z waszymi mężami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty autorko ? Pochwal się swoimi osiągnięciami ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wydaje mi się,że jesteś z tych co "widzą i słyszą tylko to co chcą " . czasem ktoś ma lepiej od ciebie ale się tym nie chwali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kałamarz
Jakbym to zrobiła, to nie pisałabym na temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze jest ktoś kto ma lepiej niż my, i mnie czyjeś powodzenie wcale nie boli. Nie chwalę się, bo uważam ze nie mam czym. Zadałam pytanie czy dodajecie skrzydeł swoim mężom i nie chodzi tylko o materialne rzeczy, bo w moim mężu przede wszystkim zaszły zmiany dotyczące poczucia pewności siebie i dlatego własnie zmienił pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to skoro tak zaczął się rozwijać i nabierac pewności siebie, bywać wśród "elity" to pewnie niedługo (albo już) zacznie Cię zdradzać. Sory kochana, ale tak to juz jest z facetami którzy pracują w firmach, wyjeżdżają w delegacje, rozwijają się i są bardzo pewni siebie. Pewnie już Cię zdradza ale Ty przecież mu ufasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kałamarz
pewnie ze ufam :) i nie widze powodów dlaczego miałabym sie tego wstydzic :D wstyd to wziąć slub z kimś komu sie nie ufa, albo nie ufafać komuś kto nas nie zawiódł nigdy. Miałam kiedyś piękną koleżankę której facet ciągle powtarzał ze jest brzydka, po to aby go nie zostawiła, niektórzy mają taką mentalność, że nie chcą aby nawet ktoś bliski za dobrze nie czół się we własnej skórze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×