Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy w ciazy mozna odkurzac?

Polecane posty

Gość gość

Kurcze juz sama nie wiem co mozna czego nie mozna. Ciaza nie jest zagrozona, ale poprzednia mialam biochemiczna i teraz sie panicznie boje. Okad przeszly mi wymioty i czuje sie lepiej zastanawiam sie co moge robic. Przeciez nie bede lezec caly czas. Z drugiej strony nie wybacze sobie jesli przeze mnie cos sie stanie;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mam pytanie drugie czy można jeździć na rolkach i rowerze? 3 msc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ciązy nalezy leżeć odłogiem w łożku i w ogóle nie wstawać. Zamiast toalety pampersy i nie probuj ich sama zakladać, mąż ma to zrobić bo Ty nie możesz się przemęczać! Myć też się nie powinnaś bo mydlo to chemia, także w ogole nie musisz wstawać z tego lozka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciąża biochemiczna to w zasadzie żadna ciąża, więc przestań panikować. Leżeć w ciąży powinny tylko te babki, które mają do tego wskazania od lekarza. Lepiej poczytaj o tym jak ******atki pozytywnie wpływa na rozwój płodu. Od razu pójdziesz na spacer, albo złapiesz za odkurzacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie się wydaje, że odkurzanie powoduje wyssanie mózgu dzieciątka więc wskazane nie jest. Zamiatanie też nie. Ani mycie garów, gotowanie, pranie. Co więcej- nawet ścielenie łóżka jest szkodliwe. A najgorsze dla ciąży jest przesiadywanie na kafeterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
możesz i odkurzać i jeździć na rowerze ( to nawet do samego rozwiązania), nie rób z siebie inwalidki z powodu ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no już bez przesady! a widziałaś kiedyś matki z dziećmi rok po roku, albo co 2 lata np? Myślisz, że nic nie robią, tylko czekają na kolejne dziecko? Biegają z*******iwym maluchem, niestety dźwigają, na pewno też odkurzają, robią zakupy, myją podłogi i ogarniają cały ten p*****lnik przy małych dzieciach. I jakoś rodzą kolejne. Jeżeli lekarz nie kazał leżeć plackiem i nie jest to 300m wykładziny, to nie popadaj w paranoję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz? ulzylo komus? poprawiony nastroj? ale malo wam potrzeba;-) poziom dowcipu i tak bardzo marny, takie lekkie prostackie dno, heheh;-) 1. jazda na rowerze w ciazy na pewno nie jest wskazana i nie piep...glupot. 2. napisalam o lezeniu bo do tej pory tak rzygalam ze nie mialam sily totalnie na nic- na pewno na zadne sapcery, biegania i sprzatanie. niewazne, koniec tematu chyba ze macie jeszcze ochote stanac na wyzynach swojego intelektu i sypnac jakims wyszukanym zartem super kury domowej;-)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie za bardzo się rozpędziłaś kwoczko? To ty durne pytania zadajesz i śmiesz twierdzić, że inni są mało inteligentni? A dlaczego jazda na rowerze jest niewskazana? Jak jesteś łamagą i możesz orła wywinąć to owszem- lepiej nie wtaczaj się na rower. Najlepiej połóż cielsko na kanapie i leż do rozwiązania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkam w Holandii, kraju, w którym rower jest głównym środkiem lokomocji, widzę codziennie mnóstwo kobiet w zaawansowanej ciąży, przemieszczających się w ten sposób, więc może Ty nie pieprz, jak nie masz o tym bladego pojęcia, najlepiej połóż się i leż do porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezuuuu. To panie sprzątaczki z zawodu chyba w ogóle dzieci nie posiadają. Zastanów sie kobieto. Syfem chcesz zarosnac? Jak ty sobie pozniej poradzisz jak dziecko bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dość, że możesz odkurzać to nawet ćwiczyć - wiadomo intensywność dostosowana do Twojej kondycji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie powinno się wieszać firanek (to nie zabobon chodzi coś o przepływ żył, z resztą może nam się zakręcić w głowie i możemy najzwyczajniej spać z drabiny/stołka) a co do sportów lepiej unikać takich w których możesz upaść, mi gin mówiła, że lepiej zrezygnować z roweru, rolek itp. Co do reszty sportów-ciąża nie jest dobrym momentem aby zaczynać uprawianie sportu, ale jeśli to robiłaś przed ciążą-nie jest przeciwwskazaniem :) Tak naprawdę o takie rzeczy lepiej zapytać lekarza na wizycie niż tu na forum ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o i juz sie zlecialy;-) rozdraznilam odrobinke?;-) ojej......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w 5 msc. ciąży. Do niedawna jeździłam do pracy rowerem - ok. 10 km w jedna stronę, czyli 20 -i jakoś dobrze się czuję. Mój lekarz nie miał żadnych przeciwwskazań co do tego. Dużo się ruszam, chodzę na dalekie spacery i na plac zabaw ze starszym dzieckiem. Poza tym odkurzam, piorę (nawet ręcznie), zmywam, gotuję, chodzę na zakupy (co prawda tylko lekkie). Jeżeli lekarz ci nie zabroni, ruszaj się jak najwięcej - na pewno pomoże Ci to przy porodzie (wiem z pierwszej ciąży).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"jazda na rowerze w ciazy na pewno nie jest wskazana i nie piep...glupot." No tak, w ciąży to tylko położyć się i w kanapę wrosnąć. Ty pewnie z tego typu, dla którego i bez ciąży wejście na pierwsze piętro bez windy to zadanie ponad siły? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziekuje za odpowiedz na poziomie. mi lekarze do tej pory mowili zebym raczej zrezygnowala z roweru i tego sie bede trzymac pomimo tego, ze przed ciaza czesto i chetnie jezdzilam rowerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i znowu gosciu powyzej? daj sobie spokoj, na prawde cie to krecie az tak? szkoda mi ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do roweru to pewnie jeśli umiesz DOBRZE jeździć to przeciwwskazań zero, ale jeśli ktoś jeździ od wielkiego dzwonu to nie jest to dobre, tak jak napisałam wyżej-ciąża to nie dobry moment na ROZPOCZĘCIE sportu-na kontynuację już nie ma przeciwwskazań. Sama wsiadłam na rower w tym roku z dzieckiem tylko dlatego że zawsze jeździłam, w ciąży poruszałam się samochodem-nie miałam DOBREGO roweru a wyjście z mojej piwnicy to istna sztuka (nie mogę trzymać na korytarzu bo kradną). Dlatego uważam że rower nie jest odpowiedni dla ciężarnych (nie oszukujmy się-w dzisiejszych czasach w Pl rower jest tak samo często używany przez dorosłych jak rolki).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rób niczego na co nie masz ochoty i tyle...ja tak zrobiłam w ciąży uznałam że i tak mam przerąbane i jeszcze ten poród to przynajmniej sobie odpuszczę na każdym innym polu..nawet teściową przestałam odwiedzać...strasznie miło to wspominam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heheh, rozbawilo mnie z ta tesciowa;-) chyba tez tak zrobie;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie polecam bo potem w ramach rekompensaty przyjechała do mnie na dwa tygodnie ,wpadłam w depresje poteściowatą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7miesiąc ciąży-do pracy dojeżdżam rowerem (pociąg+rower) minimalnie do przejechania mam 6km, potrafię i całą drogę-25km zarobić :) rolki? kiedyś jeździłam codziennie i w dalszym ciągu w miarę wolnego czasu jeżdżę i żyję ja i dziecko :) wiadomo różne są ciąże ale ja funkcjonuję dalej jak przed ciążą. I dlatego też trzymam formę i nie roztyłam się jak niektóre ;) a, no i rower muszę wnosić do bloku po schodach i po peronach zaiwaniać i nosić go. wyboru nie mam bo do pracy jakoś dotrzeć muszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwielbiam te teksty....'nie roztyłam się jak niektóre',ame sobie baby piekło robimy a potem płaczemy ze wymagania za duże,czy to do jasnej cholery taka zbrodnia przytyć w ciązy,wiekszą zbrodnią według mnie jest tachać rower w 7 miesiącu ,nawet jeśli się dobrze czujesz to jest i tak totalna głupota...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama jesteś głupia-przeczytaj ostatnie zdanie i się wtedy wymądrzaj!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaką zbrodnią? Ileż ten rower waży? Widziałaś choćby jakiś na oczy? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Praca w ciazy? To ty nie wiesz ze powinnas byc na l4 od momentu zobaczenia 2 kresek?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda ciąża jest inna, wiec nie ma co generalizowac. Jeśli ktoś ma np zawroty głowy lub inne tego typu to na pewno nie powinien jeździć rowerem. Co do odkurzania to jeśli nie uciskasz brzucha to nie powinno się nic stać. A jeśli źle się czujesz i mąż poodkurza to też mu korona z głowy nie spadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś Praca w ciazy? To ty nie wiesz ze powinnas byc na l4 od momentu zobaczenia 2 kresek?oczko.gif xxx :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×