Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Problem z matką...

Polecane posty

Gość gość

Hej, mam taka sprawę z matka... Wiem, ze zła zakładka ale tu szybko sie dostaje odpowiedzi.. Moj tata zmarł kilka lat temu. Ja mam 21 lat i mieszkam z nia, ojczymem i bratem. Odwieczny problem: moj dom, moje zasady. Dostaje ponad tysiąc renty, brat tez. Do mojego konta ma dostęp moja mama. Dlatego tez ze mnie utrzymuje bierze praktycznie wszystko i ja dostaje 200 zł.. Czasem sobie dorobię jako hostessa w wakacje. Teraz łaskawie dostanę stówę wiecej... Jesteśmy przeciętni pod wzgledem finansowym. Raczej mało kiedy braknie mi na małe zachcianki. Rodzice kupili mi grata. Jako pierwszy to okej. Powiedziane jest niby ze to moj ale mama potrafi mi zabrac kluczyki i powiedziec, ze to jej! Kurczę.. Faktycznie ona płaci za ubezpieczenie go. Benzyna to moj problem i tak z benzyna powinno byc. Ja nie moge sie podjąć pracy takiej na umowę, bo studiuje dziennie i z powodu renty bardzo mało moge zarobić w ciagu roku na czysto... 2 tys netto (w ciagu ROKU!). Wyprowadzka na razie nie wchodzi w gre bo nie mam pieniędzy z powodu tego, ze mama zabiera mi rentę. Jesli bym poszła i zamknęła jej dostęp do konta to eyrzucilaby mnie z domu. Niby kumam, mieszkam to w pewnym siebie płace. Co mi radzicie? Jak oceniacie te sytuacj? Rozmowa odpada. Próbowałam wiele razy. Jak grochem o ścianę. Pisze z tel wiec przepraszam za błędy i kiepskie formułowanie zdan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co mówisz, to mieszkacie również z ojczymem. Myślę, że powinnaś iść do banku i zablokować jej dostęp do konta. Albo zabierz kluczyki tak, by nie znalazła i zdecydowanie odmawiaj jej brania samochodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''Wyprowadzka na razie nie wchodzi w gre bo nie mam pieniędzy z powodu tego, ze mama zabiera mi rentę. '' To zablokuj jej dostęp do konta, będziesz miała pieniądze i będziesz mogła się usamodzielnić. Myślę, że matka zmięknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziekuje za odpowiedź. wiesz, powinnam niby, ale tak czy siak mieszkam w jej domu (ich)... jak potrzebuję faktycznie na coś, mama mi daje pieniądze. nie narzekamy na ich brak. jedzenie zawsze w lodówce jest, teraz świeżo po przeprowadzce dostałam od nich telewizor nowy, pokój, meble. mam taką umowę z mamą, że kupiłam sobie dość drogi telefon za swoje pieniądze bez jakiejkolwiek umowy z siecią. ona mi jedynie doładowuje konto co miesiąc. niby nie mam na co narzekać, ale naprawdę mam czasem dość... czuję się jak więzień bez pieniędzy. 1500 zł renty i 300 zł od mamy..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdury co do tych zarobkow gadasz... Prawie o ile nie ponad 2000 zl mozesz zarobic na miesiac i nie tracisz praw do rr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę Cie rozumiem, bo sama nie mam ojca i dostaję 400zł alimentów miesięcznie, z czego też oddaje je mamie. Myślę, że powinnaś porozmawiać z nią na osobności, bez brata, bez ojczyma. Idźcie gdzieś nie wiem na kawę, na herbatę i powiedz, że masz 21 lat, że chciałabys mieć jakieś swoje zabezpieczenie. Że chcesz odkładać pieniądze na przyszłość, że ojciec na pewno by tego chciał. Myślę, że pod tym kątem powinnaś skierować rozmowę. Powiedz, że wolisz, by Ci nie dawała pieniędzy od siebie, tylko żebyś miała swoje i w razie potrzeby będziesz brała swoje. Albo umówcie się, że dasz jej te 200 300 zł miesięcznie powiedzmy. Tylko rozmową możesz coś zdziałać. Ograniczyłabym jej dostęp do konta mimo wszystko, to są Twoje pieniądze i ona nie może sobie tak dobrowolnie i kiedy chce wypłacać Twoich pieniędzy, bo to zwyczajnie nie fair.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkaaa
no własnie ROCZNIE nie mogę kochanie... przeprowadzilismy się do domku jednorodzinnego i koszta wzrastają... własnie te 200-300 zł to JA dostaję. 1200-1300 ma moja mama... + bierze brata rentę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no to już jest przesada Kochana. Nie poddawaj się i postaw ją przed faktem dokonanym. Skoro przeprowadziliście się do domku, to skądś pieniądze muszą na niego mieć a nie wykorzystywać Ciebie. Idź po weekendzie do banku i ogranicz konto, porozmawiaj z nią i nie poddawaj się. Musisz mieć swoje pieniądze. Mama chyba nie traktuje poważnie tego, że jesteś już dawno dorosła, dojrzała i że 200 300zł to mogła dawać Ci jak bylaś w gimnazjum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dowiedz sie dokladnie bo ktos cie w blad wprowadzil... Bo ja jakos pracowalam a rente dostawalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile ma brat lat że tak spytam? Postawcie sie z bratem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkaaa
brat własnie skończył 18. jego nie chce buntować przed mamą. mimo wszystko ona nas kocha, nie mam patologii w domu, ale denerwuje mnie, że w wieku 21 lat jestem... no jak dziecko traktowana. jeszcze z 3- 4 lata będę mieć tę rentę,a dostaję ją od 6 lat. coś musze odłożyć na przyszłość! mieszkania mamy oczywiście z bratem zapewnione już na przyszłość, ale utrzymanie ich niestety jest dość kosztowne... czynsz wysoki na spółdzielniach. także póki co wynajmujemy je i nie stać by mnie było na wyprowadzkę tam do nich. chce mieć po prostu więcej pieniędzy. oczywiście sprawdzę jeszcze jak to jest z tą rentą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli rozmowy faktycznie nie pomagają, mama dalej zabiera Ci znaczną część TWOICH pieniędzy, masz 21 lat, więc już dawno jesteś pełnoletnia możesz to wyegzekwować normalnie prawnie. Prawnie to są Twoje pieniądze. Wiem, że głupio i ciężko jest walczyć ze swoją matką, ale jeśli po dobroci nic nie pomaga? To już jest bezczelność, że zabiera pieniądze swoim dzieciom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie chodzi o buntowanie, poprostu tak jak mówię, spotkaj się z mamą na osobności, powiedz, że chciałabyś mieć swoje pieniądze na przyszłość, że masz 21 lat, brat 18, niebawem oboje założycie swoje rodziny, będziecie mieli swoje życie, że zostajecie tak naprawdę z niczym. Skoro przeprowadziliście się do nowego domu, to jednak któreś z nich musi mieć pieniądze na utrzymanie tego domu. Ale dlaczego musi to być waszym kosztem? Przygadaj jej pod kątem ojca, pod kątem przyszłości i wejdź jej trochę na ambicje- to pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkaa
dobrze, sprobuję. dziękuje za rady. ulzyło mi nieco, że mogę z kimś o tym porozmawiać tak fajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma sprawy, tylko pamiętaj żeby nie podnosić głosu i się nie unosić, nie wszczynać niepotrzebnych awantur, bo każda skończy się jak poprzednie. Powiedz, że jeśli Cię kocha i zna to powinna zatroszczyć się o Twoją przyszłość, że chciałabyś odkładać pieniądze.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkaaa
PROŚBA. moze ktos mi sprawdzic ile miesięcznie mogę zarabiać na czysto mając rentę blisko 1500 zł netto? oczywiscie studiuje dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×