Mąż chce 3 dziecka i już mam dość ukrywania antykoncepcji

Cześć wszystkim! Jestem tu nowa ale weszłam by opisać swój problem i porozmawiać z dziewczynami mającymi podobnych mężów. Jestem mamą 2 dziewczynek 7 i 5 lat i mam 28 lat.Szybko wzięłam ślub i zdecydowałam się na dzieci ze starszym partnerem...Ostatnie pół roku mąż mnie zamęcza psychicznie swoimi prosbami o kolejnego potomka a ja no cóż...w obawie przed ciążą zaczęłam się zabezpieczać pigułkami bo wcześniej to tylko uważaliśmy na dni płodne itp. Mąz zaczął się robić natarczywy i np. domaga sie seksu w dni płodne i często nie patrzy na mój sprzeciw i wręcz siłą zaczyna się ze mną kochać a pozniej to już się poddaje i kolejne dni są katorgą bo wyczekuje miesiączki.Jak się bronić i czy jedyną bronią ma być postraszenie rozstaniem??

Sex bez zgody drugiej osoby, to gwałt z tego co mi wiadomo. To że on chce, nie oznacza, że Ty też chcesz. Nie porozmawiał z Tobą o tym, nie tak się planuje dzieci. Powiedz mu wprost, że nie chcesz mieć kolejnego dziecka. Postaw ultimatum że masz dość jego nachalności

A ja chce dzieci a nikt mi nie proponuje.. No qrwa dlaczego to tak do d**y jest

po pierwsze maz nie moze cie brac na sile bo to g******* po drugie wytlumacz mu jak przebiega porod i jak wplywa na kobiece zdrowie moze cos do niego dotrze , po trzecie powiedz mu za plec dziecka odpowiedzialny jest on a ze jest damski krawiec jak to mawiala moj***abcia , prawdopodobnie dorobi sie trzeciej corki i po czwarte idz do ginekologa po wszywke , masz z glowy antykoncepcje na trzy lata i niczego przed mezem nie bedziesz mosiala chowac . swoja droga wspolczuje durnego meza

-musiala- sorki