Mam 18 lat i jestem dziewicą, ale

się masturbuję. Chce zachować dziewictwo dla tego jedynego, ale masturbacja świadczy o tym, że nie mogłam powstrzymać popędu :( i czuje się z tym źle. W ogóle po masturbacji mam straszne wyrzuty sumienia i żałuje, że to zrobiłam, czuje wstręt do siebie. Przecież nie robię niczego złego, więc czemu mam to poczucie winy?

masturbacja jest ok, seks jest jeszcze bardziej świetny. przestań tak myśleć że to złe bo sobie krzywdę słońce zrobisz...wielką...

:D

Wiem, że to dla Was pewnie jest śmieszne. Ale dla mnie nie. Parę chwil wielkiej przyjemności, a później to okropne uczucie dręczące mnie cały czas.

po przyjemności nie powinno być dręczącego uczucia, wyzbywaj się tego, to nie jest ani grzech ani nic obrzydliwego, popęd seksualny jest naturalny i przyjemny...

slonce? jeśli takich zwrotow używa 22 latka to ja jestem matka teresa z Kalkuty maruda , kawe to ja sobie z moja lady wypije, z toba mialbym za dużo kłopotu wozac cie na inwalidzkim oszustka !!!!!

ale sciema niech już zamkna tego szmatlawca

oj wiedziałam, że się będzie złościł za odrzucenie kawy. złość szkodzi, kawę możesz wypić z lady, ja i tak kawy nie lubię. :P żadna oszustka - 22 lata mam :P. chciałam dziewczynę ośmielić, otoczyć ramieniem a Ty tak do mnie brzydko się odzywasz...

Dzięki za odpowiedzi. Wiem, że tego uczucia nie powinno być, ale nie potrafię się go wyzbyć. Kiedy już jest po orgazmie, obrzydliwe dla mnie staje się to, że jestem tam taka mokra i że sama się doprowadziłam do takiego stanu. Po prostu brzydzę się sobą.

dziwna jestes:D

nie powinnaś się sobą brzydzić po tym, wszyscy jesteśmy ludźmi, mamy swoje potrzeby, są one po to żeby je zaspokajać, a kiedy się zakochamy to żeby też być blisko kogoś fizycznie...