Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego jeszcze nie spicie?

Polecane posty

powinnam spać bo poprzedniej nocy źle spałam, bo jutro mam parę rzeczy do zrobienia, bo mam rano wstać...nie wiem czemu nie śpię. ale teraz to pójdę już spać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja wgl nie mogę zasnac i chce mi sie siku ciagle a nie chce mi sie wstac z lozka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo umieram z tęsknoty
jw :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za kim tesknisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo umieram z tęsknoty
Nie za tobą najwidoczniej i spadam spać. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz nie spimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedni nie śpią bo są w innej strefie czasowej, drudzy bo nie mają ochoty, trzeci bo coś ich martwi, czwarci....bo tak,piąci...Cholera wie, itd..itd... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie jest po 2 dopiero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo lubie do pozna w nocy siedziec przed kompem i tv.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja spalam od 22 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz nie spie a jak zasne to budze sie po 12 i tak codziennie bledne kolo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ja
U mnie dopiero 9:14 :-) Stanowczo wsześnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:14 zatem gdzie przebywasz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za Atlantykiem :-) A Ty? Właśnie gra jakiś zespół...Słychać na całe okolice :-) Szykuje się "głośna noc", ale spokojna jeśli chodzi o jakieś rozruchy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja w UK.. moze tesknota za krajem nie pozwala mi zasnąc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie 9.27. Napisz cos o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem juz za czym gonię
ja tez u UK, tez tęsknię, możemy chwilę pogadać, mogłabys zmienić nick z gościa na nie wiem UK czy cokolwiek, zebym wiedziala, ze to ty jak długo tu jestes? bo ja stosunkowo krótko, ale chyba juz nie dam rady :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ja
Ja, za Atlantykiem mam nick "gość ja" :-) O UK wiem trochę ale nie tak dużo bo tam nie mieszkam :-) Za krajem nigdy nie tęskniłam....może tylko za Tatrami bo tam się urodziłam i mam wspaniałe wspomnienia z wałęsaniem się po górach. Jeśli "tęsknię" to za Góralskimi oscypkami (tutaj nie ma), i architekturą bo cała "Hameryka" jest wzglęnie nowa i wszystko wybudowane jedno kopyto. Chciałabymkiedyś zwiedzić Anglię....Uwielbiam historię a tam jest sporo do obejrzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzUK
Tez nie jestem tu dlugo, zaledwie dwa miesiące i czasem dopada mnie taki dol ze mam ochote kupic bilet i wracac do pl..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ja
Gość z UK A czego Ci brakuje? Nie możesz spojrzeć na pobyt w UK poprzez pryzmat powiedzmy...turysty? Nie interesuje Cię --bo ja wiem....? Historia, ludzie, obyczaje, kultura, kuchnia..itd? Nie jestem Tobą, więc raczej nie kumam takiej tęsknoty. Lubię zwiedzać nowe miejsca i obserwować. No ale to ja :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez lubie zwiedzac, poznawac nowa kulture.. jednak mieszkajac tu czuje sie jak intruz choc nie mam do tego ogromnych powodow. malo tego po pewnym czasie tesknota za moimi miejscami i rodzina staje sie nie do wytrzymania.. a jestem tu po to zeby zarabiac nie oszukujmy sie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem juz za czym gonię
no o to chodzi, ja wlasnie kupiłam, po 5 miesiacach mowie dosc, nie mam sly sie meczyc, oczywiscie ze boje sie powrotu, dzis zanioslam wypowiedzenie, nie mam sil, jestem tu tak samotna, ze nie umiem tego okreslic, a o dziwo spotkalam sie z wieloma osobami, jest kilka osob, z ktorymi sie polubilam, ale nie, nie potrafię, nie mam w Polsce pracy, mój angielski pozostawia wiele do życzenia, ale chyba nie mam sił juz się męczyc i dawac sobie kolejne miesiace, jak wspomnę 3 miesiące wstecz to mi słabo, wymiotowalam, prwie nic nie jadłam, wieczny, permamentny doł, kompletne psutka, brak znajomych- brak znajomych z twoim poczuciem humoru, z twoim żartem, brak "twoich" ludzi, przyjechała tu kompletnie sama, mój język pozostawia wiele do życzenia, chociaz o dziwo radzę sobie, myslalam, ze bedzie znacznie gorzej, w koncu pod wplywem emocji kupilam ten bilet... nie wiem czy slusznie czy nie, ale nie moge sie juz zmuszac, tęsknię...a Ty? ile masz lat? o tu robisz? przyjechałas sama czy z kimś? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem juz za czym gonię
a akurat do "Hameryki" zawse mnie ciągnęło, ale nie mam możliwości, wizy itd... do Anglii nigdy, ale tu nie potrzebowałam niczyjej zgody i tak jakos to wychodzi, ze tam gdzie zawsze chciałam nie mogę, tu gdzie nie chciałam przyjechałam, wlasciwie to potem po prostu chcialam gdzies wyjechac, cos zobaczyc, a Anglia byla takim pierwszy, dostępnym krajem, jakos tak wyszlo, ale jak juz wspomnialam to nie to ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzUK
Mam 20 lat i na szczęście przyjechalam z chłopakiem ale co z tego jak oboje tesknimy okropnie. W dodatku on ma tak okropna prace, nie moge patrzec jak sie meczy. Strasznie schudl niedlugo nic z niego nie zostanie. Mam wrazebie ze wszyscy na nas tu krzywo patrza bo jestesmy z polski. Nie mamy zbajomych, mieszkamy z obcymi... a jak wrocimy do polski to bedzie kiepsko finansowo. Nie wiem co robic zostac tu aby zarobic czy isc za glosem serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem juz za czym gonię
to teraz sobie wyobraź....ja jestem sama !!! samiuteńka :) wiem, ze bedzie mi szoda zarobków, w pewnym sensie, bo nie zarabiałam dobrze, ale tu inaczej w z tym , zresztą o to najmniej mi chodzi w tym momencie... co mogę powiedziec, ciesz się, że nie jesteś sama, natomiast jesli się bedziesz czuła fatalnie, zrób coś z tym, wakacje w Polsce albo namawiaj faceta na powrót, żadne pieniądze nie sa warte depresji a nawet jeśli, nie mówimy tu o milionach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzUK
Podziwiam Cie. Ja nawet nie zdecydowalabym sie na wyjazd gdybym miala przyjechac sama. I wytrzymalas az 5miesiecy brawo.. no nic trzeba bedzie to wszystko przemyslec i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ja
Wiecie co? Po części Was rozumię bo moje pierwsze 2 lata zleciały jak z bicza trzasnął. Wiadomo, z Angielskiego byłam kompletna noga i jedyna praca dla takich emigrantów to z*a*p*i*e*r*d*o*l*k*a na farmach warzywnych (do dzisiaj ma uraz do truskawek. Nie nawidzę ich!), ale...z biegiem czasu nauczyłam się mówić, później szkoła, kursy....Nie powiem, lekko nie było. ALE...w PL nie czekało nic lepszego. Nie chodzi tyle o dobra materialne, co po prostu chęć posiadania swojego kąta. Bez mieszkania u "teściów", "na garnuszku rodziny" i tego....nie obraźcie się ale typowo PL narzekania na wszystko. Z perspektywy czasu cieszę się że jestem tutaj a nie w PL. Jednak nie widzę nic złego w tym, aby trochę się pomęczyć, mieć względnie godziwą wypłatę (męcząc się) aby po jakimś czasie wyjść na prostą. Czułam się bardzo samotna, ale myślę że najlepiej jest nie myśleć o swoim kraju, o swoich znajomych i "co się tam zostawiło", bo to tylko dołuje. Zresztą UK jest bliżej niż Ameryka, więc nie licytując się...Wy koleżanki jesteście na tym samym kontynencie i jakże bliżej swoich rodzin :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ja
Chyba poszyłście spać, wię się pożegnam i....dobranoc lub...dzień dobry i miłego weekendu. Paaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze przed snem przybłędy polskie łyknijcie moczu swego pracodawcy , po nim się będzie Wam dobrze spało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×