Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lolla7

po ilu kieliszkach robi wam sie fajnie ? :P

Polecane posty

Gość lolla7

Chodzi o wodkę. Ile musicie wypić, żebyście się czuli pijani ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgaduję, że jeden kieliszek bo w ogóle tego nie piję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po kieliszku? Po żadnym choćby ich było 1000 i więcej. Ale po kieliszku wódki owszem, już po dwóch lekki humor przychodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem, że jest ci fajnie, kiedy jesteś pijana dziwne mi jest fajnie bez picia nie lubię wódki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolla7
"Chodzi i wódke." Czytać nie umiesz!? Wiedziałam, że ktoś się przyczepi :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W moim przypadku po dwóch zaczyna zbliżać się paw:classic_cool: Nie rozumiem ludzi pijących wódkę :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolla7
"Fajnie" to taka metafora, no bo jak to określić ? Mi np. robi się fajniej, po to pije :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala_20
pół litra na pół to ile kieliszków ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motm
lolla7 teraz pijesz? Nie wypada tak od rana grzać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak musisz pić żeby ci było fajnie to pozostaje współczuć. Ja nienawidzę tego uczucia podpicia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala_20
ale z was mienczaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko jest dla ludzi. Alkohol też. Ale trzeba wiedzieć jak pić i znać umiar. Dwa kieliszki jeszcze nikogo nie zabiły. Jak się zna zasady, to powiedzenie ''alkohol'' łagodzi obyczaje jest jak najbardziej trafiony. Szykuje sie na wesele, na którym będą również 100 procentowi abstynenci. Bywałam już na takich przyjęciach i było sympatycznie. Nikt nikogo do niczego nie zmuszał ani nie strofował. Więcej luzu życzę malkontentom i krytykom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za kołnierz nie wylewam
3 sety bez galarety i jest fajnie :-) Czyżby stereotyp o pijących Polakach hmm. :-O Chyba zacznę szydełkować 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez szydelkuje i lampke dobrego wina od czasu do czasu wyijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolla7
Elloo ! :P znikłam, ale jestem Nie nie pije teraz :d z lustrem ? Haha.. Wczoraj się trochę napiłam i mnie zaciekawiło czy innym też banie urywa po kilku hehe.. A tak wgl to ja nie pije bo mi źle, ja pije żeby było lepiej, a to nie znaczy że jest źle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×