Brak okresu

Tak jak w temacie, spóźnia mi się okres. Normalnie też mam nieregularny i mi się spóźnia, ale nie aż tyle. Teraz spóźnia mi się 22 dni. Nie wiem co robić, nie uprawiałam seksu, ale bawiłam się z chłopakiem i on czasem dotknął penisem mojej pochwy ale to było przed wytryskiem i nie wkładał go głęboko, tylko zewnętrznych części dotykał. Myślicie, że powinnam mieć powody do obaw?

jesli tyle czekasz i sie pojawił to zrób test dla spokoju. po takim czasie wynik bedzie wiarygodny. jesli bedzie negatywny to lepiej idz do lekarza. zwłaszcza ze masz nieregularny. to moze byc przyczyna jakiejs choroby albo czegos innego. tez miałam bardzo nie regularne. jak poszłam do lekarki to powiedziała ze podejrzewa pcos. zawsze moze ci dac luteine na wywolanie. lepiej zaczac o siebie dbac teraz niz bedzie za pózno bo nigdy nie wiadomo co jest przyczyna. mi powiedziała zebym sie zastanowiła nad dzieckiem teraz bo pozniej moge sie nie doczekac bo bedzie coraz gorzej.

A ogólnie myślicie, że stres może być tego przyczyną? Albo nadżerka? A jak sądzicie, jakie są szanse na to, że to ciąża?

Może miałaś cykl bezowulacyjny? Starasz się obserwować fazy swojego cyklu?

czesc, ja zaczelam miec problemy po braniu tabletek antykoncepcyjnych. Bralam je najpierw 3 miesiace pozniej miesiac przerwy bo mi nie pasowaly i pozniej kolejne 3 miesiace i odstawilam bo nie chcialam sie juz dluzej meczyc. od tamtej pory minelo ponad pol roku a ja mam tak nieregularne miesiaczki jak nigdy, spozniaja mi sie od tygodnia do trzech tygodni, na poczatku myslalam ze to ciaza zrobilam dwa testy ktore wyszly pozytywnie ale z badania krwii wyszlo ze nie bylam w ciazy , wiec nawet testy moga oszukac :)

Jakoś nigdy nie obserwowałam swojego cyklu i teraz żałuje bo nie mam na ten temat żadnego pojęcia. jesze do marca brałam tabletki i wtedy wszystko było regularnie. ale po półtora roku je odstawiłam bo nie chciałam przemeczac organizmu. może to przez nie teraz mam problemy.

Jakoś nigdy nie obserwowałam swojego cyklu i teraz żałuje bo nie mam na ten temat żadnego pojęcia. jesze do marca brałam tabletki i wtedy wszystko było regularnie. ale po półtora roku je odstawiłam bo nie chciałam przemeczac organizmu. może to przez nie teraz mam problemy.

Jakoś nigdy nie obserwowałam swojego cyklu i teraz żałuje bo nie mam na ten temat żadnego pojęcia. jesze do marca brałam tabletki i wtedy wszystko było regularnie. ale po półtora roku je odstawiłam bo nie chciałam przemeczac organizmu. może to przez nie teraz mam problemy.

Widzisz, ja bralam tabletki lacznie 6 miesiecy a ty poltorej roku i ja po tych 6 miesiacach mam problemy ze spozniajacym sie okresem juz od 8 miesiecy... to ja z 12;49

Zawsze lepiej jest obserwować swoje cykle. Dzięki temu szybciej można wychwycić anomalie. Niekoniecznie musisz tworzyć wykresy, możesz też kupić sobie mikroskop owulacyjny np Afrodyte. Takie mikroskopy są o tyle fajne, bo są wielokrotnego użytku