Jakbym mogła coś zmienić na tym przeklętym świecie to

1. Zniknęłyby wszystkie kraje z powierzchni ziemi, istnieliby tylko Polacy i Polska oblałaby wszystkie kraje, wszystkie kontynenty, cały świat. 2. Nie byłoby prywatnych przychodni, aptek, szpitali. Po prostu osoby które pracują w służbie zdrowia, mają znaczny, umiarkowany lub lekki stopień niepełnosprawności, osoby pobierające rentę, emeryturę oraz studenci, słuchacze szkół policealnych, uczniowie. 3. Zlikwidowałabym coś takiego jak ZUS, Urząd Skarbowy i podatki. Ludzie oddawaliby pieniądze do takie banku (z czego mieliby emeryturę) a rentę mieliby z MIEJSKIEJ GMINNEJ OPIEKI SPOŁECZNEJ. 4. Fabryki typu WEDEL, WAWEL, ALPHA, LAJKONIK, zostałyby upaństwowione. 5. Prywatne sklepy, restauracje, hotele, warsztaty samochodowe dostawałyby pieniądze na pracownika od państwa i to na stałe. 6. Zlikwidowałabym gimnazja, zawodówki, technika a). Wróciłby 8-klasowy system edukacji w szkole podstawowej. b). Potem 3-letni system liceum (bez profilowany klas) c). Potem 2-letnia szkoła zdobywająca zawód lub szkoła policealna dająca tytuł technika. d). Ewentualnie studia wyższe. e). W szkole policealnej nie byłoby egzaminu zawodowego, tytuł broniłoby się taki jak magistra. Pisało pracę a potem należałoby się z tego obronić. f). Matura - coś takiego by nie istniało!!!!!!! g).nie byłoby podziałów na licencjat/inżyniera magistra. Osoba po 5-6 letnich otrzymuje tytuł magistra (nic wcześniej). h). Zlikwidowałabym może kierunki humanistyczne, artystyczne, itp. Po prostu nauczyciele robiliby kursy potrzebne do uczenia w szkołach. Artyści po prostu od razu po liceum szliby się rozwijać w teatrach i innych dziedzinach.

Zmień lepiej ten świński awatar, nie wiem jak można z takimi świństwami się obnosi. Fiuta w pysku trzymać.

Zajmijmy się lepiej zmianą ustroju cudownie byłoby jakby polska była jedynym krajem na świecie :) :) :) , upaństwowiliby nie które instytucje. No szkoły mogłabym sprywatyzować (osobom najbiedniejszym) płaciłoby państwo :) :) w przypadku gdy ktoś się zadłuży powinien iść do mopsu i tam spłacaliby jego długi.

Pewnie twoi starszy kradną, że tak bronisz tego ustroju jaki jest teraz.