Druga kreska na teście ciążowym w dziwnym miejscu

Witam do okresu mam 9 dni juz dziś rano zrobiłam test paskowy. Kontrolna wyszła mocna a potem wyszła druga kreseczka pod ta naklejką max... Teraz nie wiem co jest grane... Nigdy sie z takim czymś nie spotkałam. Dodam ze staramy sie o dzidziusia. Czy któraś z was miała taki przypadek? Postaram sie umieścić zdjęcie

http://i58.tinypic.com/2pq6skz.jpg

Proszę powiedzcie co o tym myślicie? Czy któraś miała podobnie?

Halo nikt nie miał takiej sytuacji?

Test najprawdopodobniej uszkodzony. Zrób kolejny. Natomiast co do testów paskowych to z doświadczenia wiem, że bardzo często jest coś z nimi nie tak, nie wiem czemu. Najlepiej kup płytkowy. :)

Zrobię kolejny za tydzien... Zawsze robiłam paskowe i nigdy nie miałam czegos takiego... Hmm jakby był uszkodzony to czy nie powinna sie pojawić kontrolna? Zreszta nie wiem... Jestem zmieszana tym faktem

Czy któraś miała podobnie?

Miałam podobnie, wyszła mi druga kreska, jaśniejsza pod naklejką, zrobiłam płytkowy i wyszedł negatywny. Dwa dni później przyszła @. Paskowe ostatnio się coś popsuły. Znajoma też miała z nimi problem. Powtórz z rana płytkowy.

No kurczę chyba będę musiała poczekać do daty miesiączki i wykonać jakiś inny test

Ta kreska jest nieistotna . Piszę, by Cię uspokoić. Ja np. zawsze robiłam płytkowe i z ciekowości wyjmowałam ten pasek- druga kreska zawsze się pojawia w tym miejscu :P Ale nie jest to kreska testowa.

ja mysle ze robienie testu 9 dni przed okresem to mega głupota i nieznajomośc biologii

a ja myślę, że głupotą jest dopatrywanie się jakiegoś sensu w kresce, która nie jest kreską testową ! Instrukcji obsługi nie czytacie? Testowa jest jedna i w innym miejscu. Ta dalsza kreska jest normalna i występująca w każdym przypadku.

Ja mam 26dc, 11 po owulacji i tez mi tak wyszlo.