Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy sa tu jacys nauczyciele czy zazdroscicie kolegom ze ucza wuefu

Polecane posty

Gość gość

i mniej sie orobia jak wy i nie sprawdzaja klasowek itd?? zazdroscicie nauczycielom wychowania fizycznego albo nauczycielom przyrody lub plastyki i religii?? bo ja ucze jezyka obcego i mam dosc tego ze oni pobieraja te sama kasiore a nie musza sie męczyc a ja nocami nie spie bo mam przedmiot wymagający czy was tez trafia szlag o to??? jezyk jest najbardziej wymagajacy niestety i to jest naprawde chamstwo ,ze inni biora tyle samo kasy a nic sie nie męczą:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogłaś iść na inne studia, albo nie uczyć w szkole. NIe widzę problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne... przynajmniej uczę czegos przydatnego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem nauczycielem ale jestem uczennica, czy wf'ista ma lepie? Hmmm zalezy jaki, u nas w szkole jeden jest taki mega z prawdziwego zdażenia, tłumaczy, ćwiczy pokazuje jak wykonać dane ćwiczenie, a inni sa beznadziejni nic nie robia nie zalezy im zeby kto kolwiek ćwiczył, stawiaja 5 za byle co .... to jest dopiero nie sprawiedliwość zeby dwóch nauczycieli, z tego samego przedmiotu dostawało taka sama wypłate skoro różni sie ich podejscie do wykonywanych czynności ( mi w 1kl trafił się ten lepszy, a teraz? mam nadzieje ze się nie zmieni)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nauczyciele to jak w ogóle maja płacone za godzinę ? czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na tych przedmiotach nie robią nic alni nauczyciele ani uczniowie, chyba, że zdarzy się nauczyciel plastyki czy wfu z powołania, Ty masz szanse kogoś czegoś nauczyć więc nie męcz na necie tylko pomyśl z innej strony albo zmień zawód...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakt uczysz czegos przydatnego, ale uważam, że inne przedmioty, takie jak matma np. też są potrzebne. Wiedziałaś, że tak będzie, po co w takim razie pchałaś się do szkoły? Trzeba było pracowac jako tłumacz czy cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie autorka uczy najwazniejszego przedmiotu w szkole ale wg niej bo brak jej pokory. ja najwiecej wynioslam z etyki bo mielismy najlepsza nauczycielke pod sloncem a z englisza nie robilismy kompletnie nic. etyka byla wymagająca i najwiecej sie nauczylam z tego przedmiotu i wiedzy i zycia..same sprawdziany i wiedza z innych systemów religijnych..nauczyla mnie ta etyka ciekawosci swiata i tego ,że jestem dzis czlowiekiem naprawde fajnym i wartosciowym.:) dziekuje pani etyczce ,która miala doktorat jako jedyna w calej szkole i wtedy w powiecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nauczyla mnie ta etyka ciekawosci swiata i tego ,że jestem dzis czlowiekiem naprawde fajnym i wartosciowym Samo to że próbujesz nas o tym przekonać świadczy o czymś odwrotnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
angielski to najwazniejszy przedmiot w szkole a nie mtematyka ktora do niczego sie nie przydaje chyba tylko do liczenia jakichs głupot na polibudzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro tak się męczysz będąc nauczycielką to co ty jeszcze robisz w szkole? Z tym angielskim też palnęłaś, to prosty przedmiot, i tak większość z was uczy tak, że dzieciaki nie wiedzą jak poprawnie wypowiedzieć podstawowe słowa. Dno i 2 metry mułu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×