Jak zebrać w sobie siłę psychiczną, by popełnić samobójstwo?

Powód jest następujący i zanim ocenicie przemyślcie poważnie co mam do powiedzenia. Jestem facetem i zauważyłem, że mam już bardzo przerzedzone włosy, więc pewnie niechybnie czeka mnie wyłysienie. Zanim zaczniecie pisać, że to nie jest wystarczający powód do samobójstwa to wysłuchajcie moich argumentów. Wszystko dzisiaj kręci się wokół atrakcyjności, a od faceta wymaga się już tego, by była nieskazitelna. Możecie się śmiać, ale jestem przekonany, że już nikogo nie znajdę, gdy to nastąpi, a mało tego, będę traktowany przez kobiety z pogardą z powodu tego ubytku w wyglądzie. Dziś niestety już nie czyny mężczyzny, ale jego wygląd świadczy o nim. Gdybym jeszcze był typem, do którego pasuje brak włosów, jak Bruce Willis, ale nim nie jestem. Wiem również, że moja partnerka, gdy to tylko nastąpi rzuci mnie, jak najszybciej pod dowolnym pretekstem, bo nie oszukujmy się, ale żadnej kobiecie się nie podoba, gdy facet traci włosy. Do tego przy dzisiejszych wymaganiach kobiet, już prędzej łysa dziewczyna znajdzie faceta niż łysy facet kobietę.