Na pierwszym miejscu stawiam miłość

Nic się dla mnie już nie liczy. Nie obchodzi mnie czy skoncze studia, nie obchodzą mnie sprawy rodzinne, ważne bym miała mozliwosc bycia z nim, tylko to jest dla mnie ważne

Zrobiłaś tatuaż?

Przykro mi Studziu, ale jesteś skończoną frajerką albo doskonałą trollicą

jako kobieta to milosc do pieniedzy

To miłość mojego życia, siedzę juz w pokoju i płaczę. Z tęsknoty, kocham go, bardzo

autorko, w jakim ty świecie żyjesz? Nie ma nic takiego jak miłość...

dzwonł....mowi ze mu smutno beze mnie, k***a a co ja mam powiedziec??nie moge łez powstrymac, ryczałam rozmawiajac z nim.

Spadaj spać pijaczko !!

już wytrzeźwiałam, ze łzami wszytsko wypłynęło. boze boze czemu ja muszę tak cierpieć?? ból fizyczny przy tym to pestka

zamiast ryczec , zamieszkajcie razem. bedziecie sie *****c****ic ze soba do woli

nie możemy

http://f.kafeteria.pl/temat/jestem-tak-samotna-ze-mi-odwalilo-uroilam-sobie-partnera-i-z-nim-rozmawiam-p_6013537 to nie jest przypadkiem twój temat? :D

a czym jest dla ciebie milosc? wbrew pozorom dla kazdego ten termin znaczy co innego

nie to nie jest moj temmat. dla miloosc to uczucie tak silne, ze nie mozna żyć bez tej drugiej osoby..tęskniłam juz zanim się roztsaliśmy dziś. leżałam obok i leciały mi łzy, bo wiedziałam, ze dzis nie zasnę juz razem z nim. nie radzę sobie bez niego. w tygodniu mam depresję i czekam tylko na weekend kiedy go zobaczę, wtedy odżywam, jestem w pełni szczęśliwa

hahaha no to faktycznie związek jest dwa dni w tygodniu, a on co taki zajęty jest w tygodniu że mieszkać u niego nie możesz czy matka ci nie pozwala :-D

Przez 3 mieisące mieszkaliśmy w jednym bloku, wtedy widzieliśmy si,e prawie codziennie, niestety musiałam sie wyprowadzić i nie mieszkam juz w tym miescie.rozmawiamy codziennie, a widujemy się co tydzien

nie zrobiłam tatuazu, gdyż potrzebne mi jest 250 euro na wyjazd do holandii

"a widujemy się co tydzien" przecież masz wolne mieszkaj u niego :-D

nie możemy, nie bede tego tłumaczyc na forum, to nie jest takie hop siup...poryczałam sie znowu, napisał, ze teskni... :(

powiedziałam mu ze go kocham

Tak, Studziu... tak bardzo za tobą tęskni, że to ty zawsze musisz się tłuc PKSem by zadowolić tego tęskniącego lovelasa:D

nie rozumiem o co chodzi? Po co ma wydawac tyle na paliwo ? nie chce by na mnie tyle ydawał i tak stawia mi obiady, kolacje i bardzo mi glupio z tgo powodu, dlatego staram sie placic za siebie

wiem, ze chce dla mnie jak najlepiej, a jak ja przyjadę do niego i odjadę PKSEM to mi korona z głowy nie spadnie!! Uważasz, ze wstyd podrozowac tym srodkiem transportu?!

Skoro benzyna taka droga to niech on się telepie pks'em. Co za problem? Ile km was dzieli? ;)

Witaj Kochana:-) Ja też stawiam na pierwszym miejscu miłość:-) mój mężuś kochany jest kocham go nad życie i jest moim jedynym przyjacielem. Jesteśmy już rok po ślubie cywilnym,Ja teraz jestem w ciąży na ostatnich nogach mam rozstępy na pupie i nogach piersiach a on mnie duma co chwilę. Bo tak mnie kocha i ciągle mu stoi.też tylko na weekend przyjeżdża bo pracuje za granicą. Co tydzień w domu.też tęsknimy i cierpimy ale za to się bardziej jeszcze kochamy.

Witaj Kochana:-) Ja też stawiam na pierwszym miejscu miłość:-) mój mężuś kochany jest kocham go nad życie i jest moim jedynym przyjacielem. Jesteśmy już rok po ślubie cywilnym,Ja teraz jestem w ciąży na ostatnich nogach mam rozstępy na pupie i nogach piersiach a on mnie duma co chwilę. Bo tak mnie kocha i ciągle mu stoi.też tylko na weekend przyjeżdża bo pracuje za granicą. Co tydzień w domu.też tęsknimy i cierpimy ale za to się bardziej jeszcze kochamy.