powody mezczyzn do unikania seksu w malzenstwie

Jakie SA? Panowie proszę o wypowiedzi

Moje są takie że zjechałem na ręcznym a tu kobiecie mojej się akurat zachciało.

No ale może SA panowie którzy wogole nie maja ochoty na swoja zone dłuższy czas .chciałabym wiedzieć jak to wygląda z męskiego punktu widzenia

Bo na trzeźwo brzydzę się a po pijaku mi nie dyga :P

w okresie narzeczeńskim , dbała o sibie, się myła a teraz śmierdzi i jest rozklapciochą i drze morde

Chciałabym przeczytać autentyczne zdanie faceta na ten temat chodzi o długotrwale unikanie seksu.czy któryś tak ma?

I jak sobie radzisz? Masz kogoś? Czy żyjesz bez seksu?a ona chce?

Ja nie ale kolega unikał jak trypelka załapał :O

A co to takiego? Choroba jakaś?

Rzeżączka

Autorko wątku nie ma u faceta jak unikanie od seksu bo przeważnie trzeba się was prosić, a jak facet nie chce to ma jakąś na boku lub choruje na męskie sprawy, tak myślę.

Czyli zdradził zone a potem unikał AX się wyleczył? A jak się jej tłumaczył ze nie chce?

No bo właśnie ja juz mam dość proszenia..autorka

Z czasem wkrada się rutyna,seks powszednieje,nie ma tej iskry.Seks małżeński staje się jak codzienne golenie, chodzenie do pracy itp.Z żoną po prostu może go wcale nie być! Wiem wiem jakie bedą komentarze,że atrakcyjna (ale nie dla mnie),że dba o siebie( ale nie dla mnie). Nie wiem czy się dobrze wyraziłem,ale z mojego punktu widzenia tak to wygląda.

A tego to nie wiem bo za materac im nie służę :P

pewnie sie brzydza swojego paszczura

gość dziś No bo właśnie ja juz mam dość proszenia..autorka Zapytaj się swojego faceta.

Nie chce powiedzieć. Kiedyś się wymigiwal ze zmęczony itp a teraz jak porudzam ten temat to jest awantura

My nie wróżki a facet w pełni sił nie odmawia nawet 4 razy dziennie, bo tyle razy się onanizują co nie mają kobiety.

Hmm chciałabym wiedzieć co on ma w głowie..a mmoze któraś z pan miała podobnie?

ja mam odwrotnie - od wczorajszego popołudnia - cztery stosunki; w dodatku ani młodzi ani świeżo zakochani, dla mnie rutyna, słabo się podniecam, ale jemu się nie nudzi i ciągle chce dużo seksu

Jaka z ciebie szczęściara ..

no właśnie z jednej strony to się cieszę, a z drugiej nie potrzebuję aż tyle, czasem udaję orgazm żeby on się cieszył że jest ok; masakra

Ech czasem mam ochotę zakończyć ten pusty zwiazek