Zakochałąm się w żonatym facecie i nie wiem co dalej

On mi nie powiedział, że ma żonę. Okazało się, że gdy nawiązaliśmy romans jego żona była w 8 miesiącu ciąży. Teraz wyszło wszystko na jaw. Problem w tym, że ja darzę uczuciem tego mężczyznę. On nadal chce się spotykać, ale czy to ma sens?

Ja bym uciela spotkania. Pomysl o tamtej kobiecie. Byla z nim w ciąży , urodzila jego dziecko a on zdradził. Ten facet to k***s.

Wiem to co zrobił to świństwo. Do tego nie powiedział na początku o tym. Będzie problem bo uczucie jest silne...

Uczucie minie. Jak związesz sie z nim to ciebie prędzej czy później tez tak potraktuje.

Skąd wiesz, ze tak mnie potraktuje. Wiele osób rozchodzi się ze sobą aby być z kimś innym

Dziecko mu sie urodzilo a on na baby lata co za kootas skonczony.

Sama sobie szukasz problemow to bedzisz je miala.

No ja to tez niestety tak wide ze jwdna laske wrobil w dziecko moze troche przytyla i ochota na seks jej przeszla a on druga aobie znalazl ... Olej i zapomnij... Mial facet tupet zeby zronic z ciebie kochanke zonatego i dzieciatego nez twojej wiedzy. Btw jak z nim zostaniesz to bdziesz musiala sie pogidzic z tym ze jest dzieciaty i ze bdzie spotykal sie z tym dzieckiem a to siebwiaze z widywaniem rowniez zony..

Rzuć go. Nigdy nie byłam jakaś święta i zanim poznałam swojego męża spotykałam się z różnymi facetami, ale nigdy przenigdy nie spotykałam się z kimś kto jest w związku. Po prostu uważam, że bycie tą trzecią jest niefajne. Pomyśl o tej żonie i o tym dziecku. Oni są rodziną. Po co komplikować życie sobie i im? A że coś do niego czujesz? Przejdzie Ci. Każdy był choć raz nieszczęśliwie zakochany. Wszystko jest di przeżycia.

Poza tym jeśli od razu nie powiedział że ma rodzinę to znaczy, że jest niegodny zaufania. Szkoda czasu na taką szuję.

jeśli to nie prowokacja to ogarnij się dziewczyno! chcesz być w związku z facetem który własnej żonie i to ciężarnej wykręcił taki numer? na 100% z tobą zrobi to samo. uczucie minie. Skieruj myśli na jakieś hobby. Wygadaj się komuś zaufanemu, może spisz te myśli a potem spal kartkę na której to pisałaś. tak czy inaczej odpuść sobie.