jedziecie na wakacje przy dwojce dzieci di mało średnio zarabiających

Mamy 2 i 8 l i ciężko ale jeździmy. Ja pracuję na pol etatu

Haaalo....tu Ziemia....wakacje sie skonczyly.... ;-)

ja znam osoby co w ogóle dzieci ze sobą na wakacje nie zabierają, a sami wyjeżdżają np. do Egiptu. Dzieciaki są podrzucane do babć. Jedno do jednej, a drugie do drugiej. Wiadomo, że rodzice też mają prawo do odpoczynku i należy im się jakiś samotny wyjazd, ale bez przesady.

A co Ciebie to interesuje? Zajmij się swoim życiem i swoją rodziną, bo tych , których krytykujesz generalnie g**no obchodzi twoje zdanie...

Zarabiamy średnio, zyjemy oszczędnie a na wakacje jeździmy w Polskę. Szukam dobrych, promocyjnych ofert hotelu 4-5 *, gdzie dzieciaki jada za darmo, gdzie 2 razy dziennie mamy szwedzki stol, jest basen i sala zabaw w cenie wiec nawet jak pogody nie ma to jest fajnie. Z zagranicznych wczasów sie wyleczylam, kosztowalo nas to majatek, dziecko przez polowe wakacji bylo chore, daleko, w samolocie duszno, bus który nas wiozl do hotelu jechal tak ze syna musialam trzymac na kolanach bo inaczej by latal jak szmata po calym autobusie... A tak wsiadam w moja klimatyzowana bryke, zatrzymuje sie kiedy chce i gdzie chce, w radiu gra to co my chcemy, nie jedziemy dalej niż 5-6h jazdy od domu z jedna przerwa na zwiedzanie czegoś po trasie wiec droga nie meczy. I co wazne 10 dni mozemy zamknac w 5000 z pamiątkami, wejsciami, lodami itp za granica w tej cenie tego nie mam.

Do ilu lat za darmo? Wiecznie tak nie będzie