Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co uwazacie o bankowaniu krwi pępowinowej?

Polecane posty

Gość gość

Witam mamy:). pytanie jak w temacie. Ja obecnie jestem w drugiej ciązy , ostatniej według planów, więc mam ostatnią szanse na tego typu zabieg. Ostatnio coraz więcej słyszę o dobroczynności krwi pępowinowej i mozliwosci jej wykorzystania w szeregu chorób. Jak kazda matka chciałabym dla swoich dzieci wszystkiego co najlepsze, ale nie oszukujmy sie - nie jest to tania sprawa niestety. Stąd moje wątpliwości czy warto . Dodatkowo moja mama cierpi na chorobę układu odpornościowego - ma jakąs dziwną niezdiagnozowana leukopenie (na szczescie nie białaczke) nie wiadomo skad i jest pod kontrola hematologa. Boje sie czy nie bedzie to nie daj boze jakas choroba genetyczna. Chcialabym wiedziec jak zapatrują sie na kwestie bankowania krwi inne mamy i przyszłe mamy . Nie wiem nawet czy to bankowanie jest poplularne czy raczej rzadko spotykane u nas w Polsce. Czy ktos cos na ten temat wie? bede wdzieczna za info:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mmie to naciganie mlodych rodzicow, zerowanie na ich wraliwosci. Na szkole rodzenia byla u nas babka z firmy zajmujacej sie bankowaniem, przedstawila sytuacje i pod gradem pytan, bardzo sensowynych i znaczacych polegla. Wyszlo ze do tej pory w banku maja kilka tysiecy ,,dawcow" i przez 10 lat cztery razy wystapiono o zbadanie pod kontem przydatnosci, a tylko raz uzyto tej krwi. Dla mnie te dane mowia same za siebie. Po drugie badania nad komorkami macierzystymi sa w zaawansowanym stadium i juz praktycznie mozna ,,wydzielac" je bez uzycia krwimpepowinowej. A kilka tysiecy rocznie i kilka na ,,dzien dobry"? Chyba podziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje za odpowiedz, no własnie też mi sie wydawało ,że cos mało tych " wykorzystań" w praktyce podaja. Koszt bardzo duzy jest to fakt niestety. A czy jest moze na tym forum jakas mama która sie zdecydowała i wie jak dokładnie to wyglada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sie zdecydowalam i zaluje, to bylo prawie 7lat temu i firma mi zrobila wode z mozgu, jak to mlodej mamie latwo, zaplacilismy z gory za 10 lat wiec jeszcze jest ale profesor pediatrii z ktorym rozmawialam powiedzial mi, za szanse na wykorzystanie takiej krwi sa praktycznie zerowe, bo banki nie sa w zaden sposob kontrolowane i zaden lekarz nie zaryzykuje wykorzytania takiej krwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za dużo liczą sobie rocznie za trzymanie tej krwi. Można oddać ją za free, ale jakby zrzekasz sie praw i nie mozesz jej za free wykorzystać, więc gdzie tu sens? xxx Nawiasem mówiąc czy ktos cos wie o tym czy pobieranie takiej krwi ma jakieś niekorzystne skutki, tzn wiadomo ze po urodzeniu w ciągu pierwszych sekund się malucha nie odcina, a w przypadku pobierania takiej krwi chyba jest to robione od razu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
duzo celebrytow sie na to decyduje, ale im pewnie to sponsoruja dla wlasnej reklamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×